Nowy rząd Morawieckiego. Bielan uchyla rąbka tajemnicy

Adam Bielan zdradził nieco szczegółów dotyczących nowego rządu Mateusza Morawieckiego, którego skład ma zostać zaprezentowany w poniedziałek. - Nie będzie tam pierwszoplanowych polityków - zdradził lider Partii Republikańskiej.

Mateusz Morawiecki i Adam Bielan
Mateusz Morawiecki i Adam Bielan
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak
Tomasz Waleński

- Wszyscy, którzy dostali propozycję od premiera, przyjęli ją. Znam dużą część tego składu. Nie będzie tam pierwszoplanowych polityków. Od samego początku było takie założenie - powiedział na antenie telewizji Polsat News Bielan.

W poniedziałek po południu ma dojść do zaprzysiężenia rządu Mateusza Morawieckiego. Temat listy osób, które zostaną powołane do tej misji, rozgrzewał niedzielne polityczne programy telewizyjne. Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości sugerują, że wszystko jest już gotowe. Jak jednak podkreśla nowa większość, gabinet Morawieckiego nie ma szans na otrzymanie wotum zaufania w Sejmie, gdzie większość ma dotychczasowa opozycja. Oznacza to, że rząd Morawieckiego może upaść po dwóch tygodniach.

Prezydencki minister Wojciech Kolarski poinformował w niedzielę w TVP Info, że w poniedziałek o godzinie 16.30 dojdzie do zaprzysiężenia rządu Mateusza Morawieckiego. Kolarski dodał, że premier będzie miał od tej chwili dwa tygodnie na uzyskanie większości w Sejmie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bielan zarzekał się, że zna nazwiska przyszłych ministrów jednak kategorycznie odmówił ich podania. Lider Republikanów potwierdził także, że sam nie znajdzie się w nowym gabinecie Morawieckiego. - Myślę, że pan prezydent zna już te nazwiska - dodał Bielan.

"Niepoważne" zachowanie Hołowni

Polityk związany z obozem Zjednoczonej Prawicy skrytykował też Szymona Hołownię i środowisko demokratycznej opozycji, które odrzuciło zaproszenie Morawieckiego na rozmowy dotyczące ewentualnej koalicji.

- Niepoważne jest zachowanie Szymona Hołowni czy części Trzeciej Drogi, która odmówiła spotkania z premierem. Mówili, że będą trzecią drogą. Wypadałoby choćby z szacunku dla wyborców rozmowy podjąć - powiedział Bielan na antenie Polsat News.

- Nikogo do niczego nie przymusimy. Jeśli chcą pokazać wyborcom, że są tylko przybudówką Donalda Tuska, przynajmniej w tej chwili, to tak będzie zapewne w Sejmie - dodał.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
mateusz morawieckibielanadam bielan
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (296)