Nowy rząd będzie rozmawiał z Białorusią? "Nie mamy wyjścia"
Sytuacja na granicy będzie jednym z wyzwań nowego rządu. Wicemarszałek Senatu Maciej Żywno przekonuje, że nie wyobraża sobie, żebyśmy mogli pozwolić na utrzymanie obecnego stanu. Wskazuje, że należy wstrzymać push-backi oraz rozpocząć "trudne rozmowy z Białorusią". - Ja pamiętam, jak w 2007 roku, jako wojewoda podlaski, byłem jednym z tych, który został wysłany na niskim poziomie, czyli regionalnym, do pierwszych kontaktów po to, żeby odblokować sytuację Polaków na Grodzieńszczyźnie. To był drobny krok, który pozwolił choćby zajmować się kolejkami na granicy, czyli takim stopniowym działaniem - mówił w programie "Tłit". Wskazał, że w relacjach z takim trudnym sąsiadem, jak Białoruś, Polska "nie ma wyjścia". - Jeśli chcemy zatrzymać kryzys humanitarny, musimy szukać sposobów dotarcia, może nacisków, dyplomacji, by oni zmniejszyli ilość wchodzących na pas graniczny ludzi - mówił.