Czerwona nota za posłem. Nowy ruch ws. Romanowskiego

- Materiał dowodowy jest gromadzony, ale nie jest skompletowany zupełnie. Mamy tę przeszkodę, że podejrzany ukrywa się przed organami ścigania wbrew temu, co zapewniał, że nie ma zamiaru uciekać - powiedział w środę rano w Programie 3 Polskiego Radia Dariusz Korneluk.

Prokurator krajowy poinformował, że we wtorek śledczy zawnioskowali do krajowego biura Interpolu o ściganie Marcina Romanowskiego czerwoną notą. Dziś natomiast ma zostać skierowany wniosek o Europejski Nakaz Aresztowania (ENA) posła.

Korneluk przyznał, że wedle zgromadzonych przez policję dowodów, Romanowski uciekł za granicę. - Nie ma go w kraju - potwierdził szef PK bez wdawania się w szczegóły odnośnie ustaleń w śledztwie. - Robimy wszystko, by podejrzany trafił przed polski wymiar sprawiedliwości - zapewnił.

Poszukiwania Romanowskiego trwają od 9 grudnia, kiedy sąd zadecydował o areszcie dla byłego wiceministra sprawiedliwości. Na posiedzeniu aresztowym w sądzie w Warszawie pojawił się tylko jego pełnomocnik. Samego Romanowskiego nie było, bo - jak powiedział mecenas Bartosz Lewandowski - przeszedł bardzo poważną operację.

W programie "Bez uników" na antenie radiowej Trójki Korneluk stwierdził, że postępowanie jest na półmetku i z pewnością zakończy się skierowaniem do sądu aktu oskarżenia.

Nasze ustalenia: Tutaj leczył się Marcin Romanowski zanim zniknął

"Wielka burda". Polityk PiS opowiada, co zrobili ludzie Romanowskiego

Źródło: Program 3 Polskiego Radia, WP