Nowy rok szkolny, czyli lektury, mundurki i poprawki
Nowy kanon lektur szkolnych, stopień z
religii wliczany do średniej na świadectwie szkolnym, obowiązkowe
mundurki w szkołach podstawowych i gimnazjach, oraz odejście od
"amnestii" maturalnej na rzecz sierpniowych poprawek - to
najważniejsze zmiany jakie czekają uczniów w nowym roku szkolnym,
który rozpocznie się już 3 września.
31.08.2007 | aktual.: 31.08.2007 10:39
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/nowy-rok-szkolny-juz-za-pasem-6038683125257345g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/nowy-rok-szkolny-juz-za-pasem-6038683125257345g )
Nowy rok szkolny już za pasem
Zgodnie ze znowelizowanym w drugiej połowie sierpnia przez ministra Ryszarda Legutkę rozporządzeniem w sprawie podstawy programowej nauczania, wprowadzony zostanie nowy kanon lektur szkolnych.
Legutko podkreślił że, kanon nie jest jego arbitralnym wyborem. Tłumaczył, że przy sporządzaniu listy, kierowano się m.in. tym, iż uczniowie muszą poznać pozycje klasyczne dla literatury polskiej i obcej. Brane po uwagę było też miejsce konkretnych tytułów w kulturze; dlatego - jak mówił minister - znalazły się tam utwory, które "ukształtowały nasze myślenie, nasz język, naszą wyobraźnię i weszły do sposobu komunikacji". Jeśli ktoś nie czytał "Bajek" Andersena nie będzie rozumiał co znaczą takie wyrażenia jak np. "brzydkie kaczątko", czy "król jest nagię"- zaznaczył.
Szef MEN zaakcentował, że zgodnie z w nowym kanonem większość lektur uczniowie będą czytać w całości, a nie we fragmentach. Czytanie w fragmentach to jakiś dziwoląg; krokiem następnym po nim byłoby tylko oglądanie filmów i przeglądanie komiksów.
Jak mówił, w kanonie mogą być pozycje trudne dla uczniów, ale nauka polega m.in. na czytaniu i pokonywaniu trudności. W kanonie w szkołach ponadgimnazjalnych znalazło się np. 10 tytułów dotychczas nie omawianych w szkołach.
Największym nowum kanonu jest lista lektur, które muszą poznać uczniowie szkół podstawowych. Zgodnie z dotychczasowymi przepisami, w podstawówkach nauczyciele mogli sami wybrać tytuły, które będą omawiać z uczniami.
Nowy minister edukacji zmienił także podstawy programowe nauczania matematyki, m.in. przesunął naukę procentów ze szkoły podstawowej do gimnazjum, zamiast tego uczniowie podstawówek poznają bryły obrotowe, które wcześniej były omawiane w gimnazjum. Z programu liceów do gimnazjów trafiło zaś twierdzenie Talesa. Według Legutki, zmiany mają pomóc uczniom w nauce matematyki, z której egzamin od 2010 r. będzie obowiązkowy na maturze.
Z kolei zgodnie ze znowelizowanym rozporządzeniem w sprawie oceniania i klasyfikowania uczniów, od nowego roku szkolnego stopień z religii lub etyki będzie wliczany do średniej ocen na świadectwie szkolnym. Przepis ten wprowadził jeszcze poprzedni minister edukacji Roman Giertych.
Zgodnie też z wolą poprzedniego szefa MEN od września uczniowie publicznych szkół podstawowych i gimnazjów będą chodzić w mundurkach - zapisano to w nowelizacji ustawy o systemie oświaty. O tym, jak mają wyglądać mundurki, decydowali w poszczególnych szkołach dyrektorzy w porozumieniu z radami rodziców.
W zależności od województwa, co trzeci, co czwarty lub co piąty uczeń będzie miał dofinansowany z budżetu państwa zakup mundurka - wynika z danych zebranych na początku sierpnia przez w kuratoriach. Większość szkół zdecydowała, że uczniowie będą nosić kamizelki z logo placówki. Jak wyjaśniali przedstawiciele kuratoriów, szkoły uznały, że kamizelki to strój wygodny, praktyczny i tani.
Choć przepisy dotyczące obowiązkowych mundurków będą obowiązywać już od początku roku szkolnego, w części szkół uczniowie jednolite stroje założą dopiero później. Na przykład w niektórych szkołach mundurki zostaną zamówione dopiero jesienią - rodzice argumentują, że przed wakacjami mijało się to z celem, gdyż dzieci rosną i stroje zamówione wcześniej mogłyby okazać się za małe.
Według Legutki, nie stanowi to problemu. Jak tłumaczył, wprowadzenie mundurków to proces - wymaga czasu. Minister zaznaczył jednak, że nie przewiduje nowelizacji przepisów i odejścia od obligatoryjności.
Zmiany dotyczą także uczniów, którzy z końcem nowego roku szkolnego kończyć będą naukę w szkołach - abiturienci przystępujący wiosną do matur nie będą objęci tzw. amnestią. Jeśli nie zdadzą jednego z egzaminów, będą mogli pod koniec wakacji przystąpić do egzaminu poprawkowego.
Zgodne jest to z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że część wprowadzonych przez Giertycha ubiegłoroczną w nowelizacją przepisów dotyczących egzaminów dojrzałości - w tym "amnestia" - są niezgodne z ustawą o systemie oświaty i z konstytucją. W związku z tym wiosną tego roku ówczesny minister edukacji zakwestionowane przepisy zmienił.