PolskaNowy projekt ustawy o ZOZ u prezydenta

Nowy projekt ustawy o ZOZ u prezydenta

Nowy projekt ustawy o pomocy publicznej i restrukturyzacji zakładów opieki zdrowotnej jest już w Kancelarii Prezydenta - poinformował minister zdrowia Marek Balicki. Projekt jeszcze w piątek ma zostać złożony w Sejmie, jako inicjatywa legislacyjna prezydenta.

18.02.2005 | aktual.: 18.02.2005 17:43

Ważną nową zmianą zaproponowaną przez resort zdrowia w nowym projekcie jest to, że wszystkie szpitale będą mogły mieć umorzoną połowę pożyczki z budżetu państwa, niezależnie od tego czy przekształcą się w spółki użyteczności publicznej, czy nie.

Połowa pożyczki będzie mogła być umorzona, jeśli szpital w ciągu 5 lat od rozpoczęcie procesu restrukturyzacji spłaci drugą połowę. Można spłacić oczywiście szybciej. Warunkiem umorzenia jest zakończenie przez daną placówkę procesu restrukturyzacji - powiedział Balicki.

Marszałek Sejmu Włodzimierz Cimoszewicz powiedział w czwartek, że ustawa o restrukturyzacji ZOZ-ów może być uchwalona już za dwa tygodnie.

Rządowy projekt ustawy, nad którym pracowano kilkanaście miesięcy, został odrzucony w środę przez Sejm. Zakładał on m.in. udzielenie publicznym szpitalom pożyczki z budżetu państwa, wstrzymanie egzekucji komorników w zoz-ach oraz umorzenie części długów.

Te propozycje znalazły się także w nowym projekcie ustawy. Z projektu zostały natomiast wyłączone wszystkie przepisy dotyczące czasu pracy, ponieważ, zdaniem Balickiego, muszą one być w odrębnej regulacji, bo nie mają nic wspólnego z restrukturyzacją finansową szpitali.

W ostatnich dniach minister Balicki zaproponował kilka ważnych poprawek do projektu ustawy, które zostały włączone do nowego projektu. Najważniejsza z nich zakłada, że publiczny szpital, aby otrzymać pożyczkę z budżetu, nie będzie musiał zrzekać się swych roszczeń wobec Skarbu Państwa z tytułu tzw. ustawy 203.

Oprócz zrezygnowania z obowiązku zrzekania się przez szpitale roszczeń, minister zaproponował także, żeby restrukturyzacją objęte były zobowiązania, które powstały do końca 2004 roku, a nie - jak zakładał wcześniej projekt - do 31 marca 2004 roku.

Kolejną zmianą jest to, że jeśli ponad połowa wierzycieli, skupiająca w swoich rękach ponad 2/3 wierzytelności szpitala zawrze z nim ugodę, to pozostała część wierzycieli musi zgodzić się na wynegocjowane umorzenie części długów.

Do tej pory była propozycja zakładająca, że część długów będzie musiała być umorzona, jeśli ugodę zawrze połowa wierzycieli skupiająca 50 proc. wierzytelności. Zmiana ta była postulowana przez wierzycieli.

Minister zdrowia uważa, że zaproponowane poprawki to kompromis ze środowiskami wierzycieli, związkami zawodowymi, Naczelną Radą Lekarską i uczelniami medycznymi.

Zdaniem Balickiego, z projektem tej ustawy nie można czekać, bo dziś na obsługę zobowiązań szpitali tygodniowo wydawane są pieniądze porównywalne z budżetem szpitala powiatowego.

Minister podkreślił, że ustawa o oddłużeniu szpitali jest o tyle niezbędna, że pieniądze z pożyczki z budżetu państwa w wysokości 2,2 mld zł będą przeznaczone w pierwszej kolejności na wypłatę podwyżek dla pracowników z tytułu tzw. ustawy 203.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)