Nowy pomysł Palikota. Będzie rewolucja na lewicy?
Janusz Palikot chce przejąć elektorat podzielony między PiS i SLD, a potem zgarnąć "oburzonych". Jak zamierza to zrobić? Polityk ma nową propozycję ideową na lewicy. Jej główne założenia to pomoc zagrożonym bezdomnością, wsparcie dla młodych pracujących na umowach śmieciowych i wyższa pomoc społeczna - informuje dziennik "Rzeczpospolita".
06.12.2011 | aktual.: 06.12.2011 08:44
Partia opracowuje ideę "nowoczesnego państwa" opartego na ultraliberalnej sferze światopoglądowej i wyraźnym obliczu socjalnym. Wrażliwość społeczną partii mają pokazać projekty ustaw opracowywane m.in. przez Piotra Ikonowicza, byłego działacza PPS. Proponowane ustawy mają chronić najbiedniejszych oraz osoby, które popadły w długi.
Ale jest też oferta dla młodych zatrudnionych na umowy śmieciowe, bez możliwości wzięcia kredytu na własne mieszkanie, którzy na świecie zorganizowali się w tzw. ruchu "oburzonych"
Komentatorzy polityczni oceniają, ze pomysły Janusza Palikota są wymierzone w lewą stronę sceny politycznej. - Na lewicy toczy się walka o panowanie i Palikot postanowił ją wgrać - ocenia politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, Robert Alberski. - Samymi hasłami antyklerykalnymi to mu się nie uda. Czas jest ku temu idealny, bo trwają prace nad budżetem - dodaje ekspert polityczny.