Nowy podręcznik od geografii, a w nim fragment o imigrantach. Politycy oburzeni
- Osiedlanie się w Polsce ludności o innej religii i kulturze może w przyszłości doprowadzić do napięć obserwowanych obecnie w wielu krajach Europy - to tekst z podręcznika do geografii dla 7 klasy. Zdjęcie fragmentu pojawiło się w mediach społecznościowych i uaktywniło polityków. Tym razem emocje studzą ci, którzy zazwyczaj je podgrzewają, czyli internauci. Nie widzą w sprawie niczego, co mogłoby oburzać.
Zdjęcie fragmentu z podręcznika o możliwym zagrożeniu ze strony imigrantów wzbudziło zainteresowanie polityków. Wpis udostępniła m.in. posłanka Platformy Obywatelskiej Agnieszka Pomaska.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Na komentarz zdecydował się m.in. eurodeputowany Michał Boni. - No proszę, nie ma jak indoktrynacja na geografii - napisał.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Do sprawy odniósł się też Bartosz Arłukowicz. - Uczcie się dzieci! "Ludzie o innej kulturze i religii wywołują napięcia". Dokładnie po to likwidowano gimnazja - stwierdził.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zobacz też: Protest przeciwko reformie edukacji
Internauci temperują zdenerwowanych
Użytkownicy Twittera spoza sceny politycznej też chętnie komentowali sprawę. Niektórzy wyrażali niezadowolenie ze skutków reformy oświaty, wprowadzonej przez obecny rząd.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Jednak dla znacznej części internautów sprawa nie stanowi problemu. Dlaczego? Ich zdaniem fragment z podręcznika nie jest zmanipulowany, ale oddaje rzeczywistość.
- Proszę o pokazanie przykładu, gdzie mniejszość narodowa odrębna kulturowo od tubylców nie weszła z nimi w konflikty w perspektywie pięciu pokoleń - zwracają uwagę.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Źródło: Twitter/WP