Nowy podręcznik od geografii, a w nim fragment o imigrantach. Politycy oburzeni

- Osiedlanie się w Polsce ludności o innej religii i kulturze może w przyszłości doprowadzić do napięć obserwowanych obecnie w wielu krajach Europy - to tekst z podręcznika do geografii dla 7 klasy. Zdjęcie fragmentu pojawiło się w mediach społecznościowych i uaktywniło polityków. Tym razem emocje studzą ci, którzy zazwyczaj je podgrzewają, czyli internauci. Nie widzą w sprawie niczego, co mogłoby oburzać.

Nowy podręcznik od geografii, a w nim fragment o imigrantach. Politycy oburzeni
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Anna Kozińska

Zdjęcie fragmentu z podręcznika o możliwym zagrożeniu ze strony imigrantów wzbudziło zainteresowanie polityków. Wpis udostępniła m.in. posłanka Platformy Obywatelskiej Agnieszka Pomaska.

Na komentarz zdecydował się m.in. eurodeputowany Michał Boni. - No proszę, nie ma jak indoktrynacja na geografii - napisał.

Do sprawy odniósł się też Bartosz Arłukowicz. - Uczcie się dzieci! "Ludzie o innej kulturze i religii wywołują napięcia". Dokładnie po to likwidowano gimnazja - stwierdził.

Zobacz też: Protest przeciwko reformie edukacji

Internauci temperują zdenerwowanych

Użytkownicy Twittera spoza sceny politycznej też chętnie komentowali sprawę. Niektórzy wyrażali niezadowolenie ze skutków reformy oświaty, wprowadzonej przez obecny rząd.

Jednak dla znacznej części internautów sprawa nie stanowi problemu. Dlaczego? Ich zdaniem fragment z podręcznika nie jest zmanipulowany, ale oddaje rzeczywistość.

- Proszę o pokazanie przykładu, gdzie mniejszość narodowa odrębna kulturowo od tubylców nie weszła z nimi w konflikty w perspektywie pięciu pokoleń - zwracają uwagę.

Źródło: Twitter/WP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (281)