Trwa ładowanie...
12-12-2012 13:55

Nowy parlament Ukrainy rozpoczął pracę od przepychanek między posłami

Od przepychanek i złamania regulaminu rozpoczął działalność nowy parlament Ukrainy, wyłoniony w wyborach 28 października. Konflikt wybuchł wokół dwóch deputowanych opozycji, którzy pierwszego dnia obrad przyłączyli się do obozu władzy.

Nowy parlament Ukrainy rozpoczął pracę od przepychanek między posłamiŹródło: AFP, fot: Aleksander Kosare
d1072bp
d1072bp

Do pierwszych utarczek doszło jeszcze przed inauguracyjnym posiedzeniem parlamentu, gdy przedstawiciele nacjonalistycznej Swobody wyrzucili z sali obrad Ołeksandra Tabałowa i jego syna Andrija. Trafili oni do Rady Najwyższej Ukrainy z ramienia Zjednoczonej Opozycji Batkiwszczyna, jednak domówili wstąpienia do jej klubu parlamentarnego.

Opozycja, która przypuszcza, że Tabałowowie przyłączą się do rządzącej Partii Regionów, nie pozwoliła im złożyć przysięgi. Choć oni sami tego ani nie potwierdzili, ani zaprzeczyli, gdyż podczas wypychania ich na korytarz nie odpowiadali na pytania dziennikarzy, opozycja nazwała ich "zdrajcami" i zażądała, by oddali mandaty poselskie.

Później okazało się, że protesty te nie przyniosły żadnych rezultatów; ojciec i syn Tabałowowie i tak zostali zarejestrowani jako deputowani. - Nie możemy rozpoczynać sesji od łamania konstytucji. Wszyscy widzieli, że dwóch posłów nie złożyło przysięgi - oświadczył słynny zawodowy bokser Witalij Kliczko, przywódca i szef klubu opozycyjnej partii Udar (Cios).

- To wasi deputowani, radźcie sobie z nimi sami - odpowiedział opozycji były przewodniczący parlamentu Wołodymyr Łytwyn, który prowadził inauguracyjne posiedzenie.

d1072bp

Pierwszy dzień działalności Rady Najwyższej ósmej kadencji zostanie zapamiętany nie tylko z powodu konfliktu o tzw. tuszki, czyli mięsko, jak określani są deputowani, którzy zmieniają barwy partyjne na rzecz obozu przeciwnika. Wbrew zwyczajowi podczas inauguracyjnej sesji posłowie nie doczekali się przemówienia prezydenta Wiktora Janukowycza.

Dzień wcześniej służby prasowe szefa państwa poinformowały, że ze względu na wizytę w Indiach Janukowycz wcześniej nagrał swe wystąpienie, które zostanie odtworzone. Słowo powitalne prezydenta do nowego parlamentu nie zostało jednak wyemitowane.

- Podczas telewizyjnego przemówienia Janukowycza kluby opozycyjne zamierzały wyjść z sali z okrzykami "hańba". Większość parlamentarna prawdopodobnie dowiedziała się o tym i postanowiła nie dopuścić do takiej sytuacji w obecności dyplomatów i kamer - wyjaśnił opozycyjny deputowany Anatolij Hrycenko.

W wyborach 28 października Ukraińcy głosowali na listy partyjne, oraz kandydatów w okręgach jednomandatowych. Zgodnie z oficjalnymi wynikami do 450-osobowej Rady Najwyższej najwięcej posłów wprowadziła Partia Regionów prezydenta Janukowycza.

Na kolejnych miejscach znalazły się dwa ugrupowania opozycyjne: Batkiwszczyna (Ojczyzna) byłej premier Julii Tymoszenko i UDAR Kliczki. Czwarte miejsce zajęła nacjonalistyczna i także opozycyjna partia Swoboda, a piąte - komuniści.

d1072bp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1072bp
Więcej tematów