Nowy minister w rządzie. Jest ruch prezydenta
Prezydent Andrzej Duda powołał Szymona Szynkowskiego vel Sęka na ministra ds. Unii Europejskiej. Obecny wiceszef MSZ zastąpił na tym stanowisku Konrada Szymańskiego. - Nie mam wątpliwości, że teka trafia we właściwe ręce - przekazała głowa państwa.
W czwartek wieczorem w Belwederze Andrzej Duda dokonał zmiany w składzie Rady Ministrów. Nowym ministrem ds. Unii Europejskiej został obecny wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk.
- Gratuluję. Jest to objęcie w rządzie bardzo ważnej teki, która wiąże się z wielką odpowiedzialnością. Podejmuje się pan zadania trudnego, ale absolutnie leżącego w pana niewątpliwych i wykazanych kompetencji. Bardzo się cieszę, że podjął się pan tego zadania się podjął. I dziękuję panu premierowi za ten wybór. Jestem przekonany, że jest on bardzo dobry - podkreślał Duda.
- Dotychczas zajmował się pan m.in. relacjami polsko-niemieckimi. Cóż to wiele mówić. Wiemy, że w ramach UE to Niemcy pełnią rolę szczególną. Stąd uważam, że ten wybór jest znakomity, bo tę specyfikę współpracy pan minister ma doskonale opanowaną. (...) Nie mam wątpliwości, że teka trafia we właściwe ręce - wyjaśnił prezydent.
Do tej pory Szynkowski vel Sęk pełnił funkcję sekretarza stanu ds. polityki europejskiej, Polonii oraz dyplomacji publicznej i kulturalnej w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Na to stanowisko powołany został w miejsce Marka Magierowskiego w czerwcu 2018 przez ówczesnego ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza.
Od 2015 roku jest posłem PiS. Przed nominacją w MSZ był członkiem sejmowej Komisji ds. Unii Europejskiej oraz Komisji Spraw Zagranicznych, a także przewodniczącym polsko-niemieckiej grupy bilateralnej w Sejmie.
Szymański odszedł z rządu. "Zmiany następują"
W środę po południu prezydent odwołał z rządu Konrada Szymańskiego. Duda podziękował mu "za prowadzenie trudnych europejskich spraw". - Zmiany następują, a praca musi trwać. To odpowiedzialność, którą na siebie przyjęliśmy. Dziękuję za prowadzenie spraw w tych trudnych dla Polski, Europy i świata czasach - mówił Andrzej Duda podczas uroczystości.
- Dziękuję za współdziałanie ze mną, z moimi współpracownikami. Wierzę, że uda nam się wspólnie przeprowadzić Rzeczpospolitą przez ten czas - dodał prezydent.
Szymański do kwestii odwołania odniósł się na antenie Polsat News. - Przez bardzo długi czas zabiegałem, aby doprowadzić do deeskalacji różnych sporów i w wielu sprawach to się udawało. Natomiast ten zasadniczy spór cały czas natrafia na różnego typu blokady tak w Polsce jak i Brukseli. I myślę, że nowe otwarcie, także personalne, być może temu pomoże - tłumaczył minister.
Jak dodał, ten zasadniczy spór dotyczy "poważnej kontrowersji dotycząca tego w jaki sposób w państwach członkowskich implementować zasady praworządności".
Jak podkreślał w czwartek rano rzecznik rządu Piotr Mueller, dymisja Konrada Szymańskiego to jest jego "indywidualna decyzja". - On już kilka miesięcy temu mówił o tym, że chciałby zrezygnować z tego stanowiska. Jak ktoś jest siedem lat na jednym stanowisku, to myślę, że ma prawo być zmęczony. Sam też minister Szymański mówił, że pewne nowe otwarcia zawsze mogą być szansą na odczarowanie schematu, który w danej chwili działał - komentował polityk PiS na antenie Radia Zet.
Kwestię zmian w rządzie skomentował w środę prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. - Chodziło tylko o zaspokojenie ambicji czy to części frakcji w PiS, czy pokazanie opinii publicznej jak to my jesteśmy twardzi, skuteczni. Wszystko to jest pic i fotomontaż, a nie żadne realne działanie. Nie będzie zmiany, dopóki ten rząd będzie rządził w tym składzie, a ten skład jest coraz gorszy - ocenił szef ludowców.