Nowy minister obrony w Niemczech. Zastąpi Christine Lambrecht
Nowym ministrem obrony narodowej Niemiec został Boris Pistorius. Polityk SPD zastąpi na stanowisku Christine Lambrecht. Informację potwierdził rzecznik rządu Steffen Hebestreit.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Kanclerz Olaf Scholz powołał polityka SPD do gabinetu federalnego - poinformował we wtorek rzecznik niemieckiego rządu Steffen Hebestreit. W czwartek prezydent Frank-Walter Steinmeier przekaże Pistoriusowi nominację na stanowisko, polityk SPD zostanie też wówczas zaprzysiężony.
62-letni Pistorius jest prawnikiem. Od 2013 roku pełnił funkcję ministra spraw wewnętrznych i sportu Dolnej Saksonii. W latach 2006-2013 był burmistrzem miasta Osnabrück w kraju związkowym Dolna Saksonia. "Cieszę się, że nowym ministrem obrony został Boris Pistorius, wybitny polityk. Ze swoim doświadczeniem, kompetencjami i asertywnością, a także wielkim sercem, jest odpowiednią osobą do poprowadzenia Bundeswehry" - przekazał w oficjalnym wpisie na Twitterze kanclerz Scholz.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Wraz z nominacją Pistoriusa mogą nastąpić kolejne zmiany w składzie rządu w Berlinie - kanclerz Olaf Scholz zapowiadał wcześniej, że w swoim gabinecie chce zachować równą liczbę kobiet i mężczyzn.
Dymisja Lambrecht
W poniedziałek minister obrony Niemiec Christine Lambrecht podała się do dymisji, o czym poinformowała kanclerza Scholza - jej rezygnacja została przyjęta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Praca snajperów od kulis. Rosjanie pod Bachmutem bez szans
Według doniesień "Bild", Lambrecht ustąpiła ze stanowiska ze względu na "bezprecedensową serię niepowodzeń". Jednym z nich było szeroko komentowane nagranie, które w sylwestra udostępniła w swoich mediach społecznościowych - była to "żenująca przemowa na tle noworocznych fajerwerków".
W sondażu popularności niemieckich polityków, który przeprowadziła pracownia INSA na zlecenie "Bilda", Lambrecht zajęła ostatnie, 20. miejsce.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski