Nowy Jork: bezrobotni na skutek zamachu dostaną pomoc
Czeki za poprzedni tydzień można odbierać już dzisiaj - powiedział w czwartek Bob Wilson, szef obwodu nr 2 związków zawodowych SEIU na dolnym Manhattanie. Jego słowa powitał aplauz prawie tysiąca członków oddziału BJ 32, do którego należy m.in. wiele polskich sprzątaczek.
Wielu członków związku zawodowego Service Employee International Union (SEIU), w tym ok. 200 polskich sprzątaczek, strąciło pracę na skutek zburzenia przez terrorystów World Trade Center i otaczających go budynków. Przez tydzień osoby te pozostawały bez żadnej pomocy finansowej. Władze związku uzyskały zapewnienie od władz miasta i stanu Nowy Jork, że wszyscy oni dostaną wyrównanie za zeszły tydzień i uzyskają inne świadczenia. Wszyscy bez pracy mogą pozostać na zasiłku przez 6 miesięcy - dodał Bob Wilson ze łzami w oczach. 28 członków SEIU wciąż pozostaje zaginionych. Według Krystyny Rosario, Polki pracującej w obwodzie nr 2 oddziału BJ 32, nie ma jednak wśród nich Polaków.
Oprócz pomocy dla bezrobotnych członkowie SEIU będą otrzymywać także świadczenia medyczne. Jeśli po 4 lutego 2002 roku wciąż będą pozostawać bez pracy, ich nazwiska zostaną wciągnięte na specjalne listy preferencyjne. Znajdujące się na nich osoby otrzymają zatrudnienie w pierwszej kolejności.
Rodzinom pracowników, których uważa się za zaginionych, będziemy wypłacać czeki w pełnej wysokości do czasu przejścia na emeryturę - poinformował Bob Wilson - rodziny otrzymywać będą także świadczenia medyczne.
Na zebraniu obecnych było wiele Polek i kilku Polaków, którzy należą do związku i oczekiwali pomocy w tych trudnych chwilach. Przyszliśmy dowiedzieć się, jak będzie wyglądać najbliższa przyszłość - powiedziała "Nowemu Dziennikowi" Stefania Hapurnik, która pochodzi z Gdańska, a jako sprzątaczka pracuje od 14 lat. - Nie zawiedliśmy się.
Jolanta Chobot, delegatka SEIU z obwodu 4, który obejmuje budynki w środkowym Manhattanie, także przyszła na czwartkowe spotkanie. Rozdawała kwestionariusze rejestracyjne, na których osoba bez pracy wpisywała nazwisko i dane personalne.Będziemy szukać im pracy - powiedziała Jolanta Chobot, która od prawie 3 lat wypełnia funkcje związkowego delegata; pochodzi z Wrocławia, w USA mieszka od 18 lat.
Na spotkaniu podano, że członkom związku, którzy utracili prace, umożliwi się wcześniejsze przejście na emeryturę. Jeśli ktoś ma 9 miesięcy do emerytury, a strącił pracę w wyniku wypadków 11 września, będzie mógł "dokupić" ten okres czasu i zostać emerytem - zakomunikowano.
Do związku SEIU należy 70 tys. sprzątaczek, zmywaczy okien, strażników, itp., w tym ok. 5 tys. Polaków i Polek. Czyszczą i sprzątają oni różne budynki na Manhattanie. Jako członkowie związku zarabiają minimum 16,92 dolara na godzinę. Pochodzą z 60 krajów i mówią 24 językami. (Marek Tomaszewski/pr)