Trwa ładowanie...
d3t2rnp
14-01-2009 22:05

Nowy budżet UE priorytetem polskiej prezydencji

Wśród priorytetów polskiego przewodnictwa w
Unii Europejskiej będą m.in. negocjacje dotyczącego nowego budżetu
UE, Strategia Morza Bałtyckiego oraz polityka energetyczna -
powiedział w środę szef UKIE Mikołaj Dowgielewicz. Prezydencja przypadnie na drugą połowę 2011 r.

d3t2rnp
d3t2rnp

Jedną z najważniejszych kwestii polskiej prezydencji będzie negocjacja następnej perspektywy finansowej na lata 2014-2020- powiedział Dowgielewicz podczas spotkania ze słuchaczami Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie.

Jak podkreślił, Komisja Europejska do końca 2009 roku przedstawi swoje propozycje dotyczące przeglądu priorytetów budżetowych i to będzie wstęp do dyskusji nad budżetem.

Na Polskę spadnie obowiązek doprowadzenia tych negocjacji do końca lub prawie do końca- powiedział Dowgielewicz.

Zaznaczył, że w tym samym czasie będziemy musieli negocjować także "porozumienie instytucjonalne", które określa rolę każdej instytucji europejskiej w procesie budżetowym.

d3t2rnp

To będzie na pewno priorytet i zadanie numer jeden- uważa Szef UKIE. Jak dodał, będzie ono wymagało pracy "od szczebla grupy roboczej, po szczebel Prezesa Rady Ministrów" ponieważ "w tej sytuacji to premier będzie musiał wypracowywać kompromisy ze swoimi kolegami".

Jako kolejny priorytet prezydencji Dowgielewicz wymienił Strategię Morza Bałtyckiego. Zostanie ona zaproponowana przez Komisję Europejską w 2009 roku.

Dla nas ważna będzie dyskusja jak uczynić Morze Bałtyckie najbardziej rozwiniętym regionem w Unii - powiedział szef UKIE. Jak zaznaczył, istotna będzie kwestia spójności, czyli doganiania pod względem rozwoju krajów bogatszych i konkurencyjności, czyli sprzyjaniu ułatwieniom dla przedsiębiorców.

Wśród innych tematów, które Polska będzie podejmowała podczas swojego przewodnictwa będzie także polityka energetyczna oraz wzmacnianie wspólnego rynku.

d3t2rnp

Jestem przekonany, że prezydencja będzie ważną szansą dla Polski, aby skonsolidować swoją obecność w UE i pokazać się jako istotny członek i ważny gracz - przekonywał Dowgielewicz.

Podkreślił także, że w procesie przygotowań istnieją ograniczenia, z których Polska musi sobie zdawać sprawę.

Nasz kraj - zaznaczył Dowgielewicz - będzie przewodniczył pracom Unii po raz pierwszy i brakuje nam w tej sprawie doświadczenia. Tym bardziej musimy być dobrze przygotowani pod każdym względem - podkreślił.

d3t2rnp

Jako drugi problem wymienił zawiłości przepisów i skomplikowane procedury w polskiej administracji. - Chodzi o takie problemy jak obieg informacji w administracji, szczególnie informacji niejawnych - mówił. - Ten dostęp trwa zbyt długo i będziemy musieli pewne działania w tym zakresie podjąć - dodał.

Kolejnym problemem - wyliczał szef UKIE - z którym Polska będzie się musiała zmierzyć to budżet prezydencji, szczególnie w momencie kiedy kryzys finansowy zmusza cięcia wydatków w budżecie państwa.

Według niego, brak jasności co do kształtu instytucjonalnego, na podstawie którego będzie działała Unia Europejska w 2011 r. to następny znak zapytania.

d3t2rnp

Szansą na wyjście z kryzysu wokół Traktatu Lizbońskiego jest ponowne zorganizowanie referendum w Irlandii, które miałoby się odbyć przed końcem 2009 r. - Założenie jest więc takie, że Traktat Lizboński wejdzie w życie przed końcem 2009 roku - mówił Dowgielewicz.

To czy Traktat wejdzie w życie przed polską prezydencją, czy nie, będzie miało wpływ na zakres zadań, które nasz kraj będzie musiał realizować- zaznaczył.

Dowgielewicz podkreślił jednak, że "przygotowujemy się na prezydencję w takim wymiarze, w jakim ona funkcjonuje obecnie, czyli biorąc pod uwagę także ten scenariusz, którego absolutnie sobie nie życzymy, czyli kiedy Traktat nie będzie obowiązywał".

d3t2rnp

Zwrócił także uwagę, że ważnym wyzwaniem będzie ustalenie daty wyborów parlamentarnych, ponieważ termin konstytucyjny przewiduje jesień 2011.

Jego zdaniem, aby można było osiągnąć sukces potrzebna jest zgoda polityczna i konsensus wokół założeń organizacyjnych prezydencji i programu politycznego. - Intencją rządu jest, aby ten proces przygotowań był jak najbardziej transparentny, także w stosunku do opozycji i by miała ona poczucie zaangażowania i pełnej wiedzy na temat procesu przygotowań - powiedział.

"Pewnym wyzwaniem" nazwał Dowgielewicz stworzenie wspólnego programu z Danią i Cyprem (to tzw. trójka czyli system trzech państwach kolejno sprawujących przewodnictwo w UE). Jak podkreślił, w tym roku rozpocznie się współpraca na poziomie ministrów z tymi krajami.

d3t2rnp

Mówiąc o planie organizacyjnym, polski model określił jako scentralizowany. - Jest powołany pełnomocnik rządu, odpowiedzialny za wszystkie decyzje dotyczące przygotowania prezydencji - mówił. Na szczeblu rządu pracę wszystkich resortów będzie koordynował Komitet Europejski Rady Ministrów.

Dowgielewicz zaznaczył, że w najbliższym czasie powołany zostanie zespół programowy. - Chcemy, aby te prace programowe były otwarte na środowiska pozarządowe - zaznaczył.

Jak mówił, w określeniu polskich priorytetów ważne jest by były one zgrane z prezydencjami poprzedzającymi i następującymi. Trzeba wziąć także pod uwagę jakie inicjatywy są zaprogramowane np. przez Komisję Europejską już na 2011- zaznaczył.

Istotne jest też - dodał - branie pod uwagę wyzwań i potrzeb, które będą stały przed UE, a także interesów partnerów. - Program polskiej prezydencji będzie musiał również odzwierciedlać w sposób strategiczny polskie priorytety w UE - mówił Dowgielewicz.

Podkreślił jednak, że prezydencja ma też niekomfortową rolę, ponieważ nie może wyłącznie forsować swoich interesów i musi pełnić rolę moderatora, mediatora i próbować osiągnąć kompromis.

Ważne, w ocenie szefa UKIE jest by mieć dobre rozpoznanie interesów wszystkich państw członkowskich, dzięki którym lepiej można rozwiązywać problemy, gdy się pojawią.

d3t2rnp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3t2rnp
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj