PolskaNowoczesna zapowiada zawiadomienie do prokuratury. Partia chce wyjaśnienia doniesień o inwigilacji

Nowoczesna zapowiada zawiadomienie do prokuratury. Partia chce wyjaśnienia doniesień o inwigilacji

Nowoczesna domaga się wyjaśnienia działań policji. Partia złoży zawiadomienie do prokuratury. Posłowie chcą spotkać się z komendantem głównym policji oraz premier Beatą Szydło. Jak tłumaczy Adam Szłapka, śledzenie lidera partii opozycyjnej jest czymś niedopuszczalnym.

Nowoczesna zapowiada zawiadomienie do prokuratury. Partia chce wyjaśnienia doniesień o inwigilacji
Źródło zdjęć: © East News | JAKUB WOSIK/REPORTER
Radosław Rosiejka

- Mamy do czynienia z przekroczeniem kolejnej granicy. Mamy do czynienia z państwem policyjnym. To jest coś niedopuszczającego w demokratycznym państwie prawa, żeby w taki sposób byli inwigilowani obywatele oraz lider jednej z partii opozycyjnych. Najwidoczniej Ryszard Petru został potraktowany jako zagrożenie dla systemu – mówił na konferencji prasowej w Sejmie Adam Szłapka. W ten sposób Nowoczesna odniosła się do informacji "Gazety Wyborczej", że lider partii był śledzony przez policjantów.

- Kto podjął decyzję o obserwacji Ryszarda Petru i obywateli zaangażowanych w protesty, którzy zgodnie z przepisami korzystali ze swoich praw? Czy była wymagana zgoda sądu na te działania? Czy obserwacja była jedyną formą inwigilacji? Czy Ryszard Petru jest podejrzany o popełnienie przestępstwa? – dopytywał Adam Szłapka.

Poseł Nowoczesnej jest przekonany, że o tych działaniach wiedział szef MSWiA Mariusz Błaszczak, a decyzję podejmowali Mariusz Kamiński i Jarosław Kaczyński.

Posłowie Nowoczesnej chcą spotkać się z komendantem głównym policji, premier Beatą Szydło oraz złożyć zawiadomienie do prokuratury ws. podejrzenia przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego. – Na razie nie ma dowodów, że polecenie wydał Mariusz Błaszczak, ale nie wyobrażam sobie, żeby jakikolwiek policjant inwigilował polityka z własnej inicjatywy.

Nowoczesna chce wyjaśnień od Beaty Szydło

- Będziemy prosić o spotkanie z premier Beatą Szydło. Powinna powiedzieć, czy wiedziała, że jej podwładni podejmują takie decyzje oraz zdymisjonować Mariusza Błaszczaka. Oczywiście, będziemy pisać interpelację, na która trzeba odpowiedzieć – mówił Adam Szłapka.

Poseł Nowoczesnej odniósł się do oświadczenia policji, która tłumaczy, że nie prowadzono inwigilacji, a tylko odpowiadała za bezpieczeństwo. Policja przyznała, że zwracano szczególną uwagę na osoby, które poprzez swoje zaangażowanie i głoszone poglądy mogły spotkać się zarówno z pozytywnymi, jak i negatywnymi reakcjami innych ludzi. Nie przekonują one Adama Szłapki. – Za zabezpieczenie terenu Sejmu odpowiada Straż Marszałkowska, a nie policja – stwierdził.

Piotr Misiło z Nowoczesnej już złoży zapytanie do ministra Mariusza Kamińskiego. Pyta w nim, czy służby prowadzą inwigilację parlamentarzystów i czy wdano zgodę na założenie podsłuchu. Poseł pyta m.in. o liczbę złożonych wniosków o założenie podsłuchów w ostatnim miesiącu i czy wobec posłów Nowoczesnej są prowadzone działania inwigilacyjne.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
policjainwigilacjanowoczesna
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (67)