Nowe systemy bezpieczeństwa w autach. Na Podlasiu o decyzji Unii
- Będziemy czuć się bezpieczniej. Jednak ktoś dobrze nad tym pracuje, by te samochody unowocześnić, by bezpiecznej było. - Myślę, że tak. Będzie to bezpieczniejsze dla nas wszystkich. Niektórzy mogą czuć się zniewoleni, ale jeśli ma to służyć bezpieczeństwu, to czemu nie - przyznali nasi rozmówcy, gdy zapytaliśmy ich o nowe przepisy Unii Europejskiej, których celem jest poprawa bezpieczeństwa na drogach. Bruksela wprowadziła nowe obowiązkowe systemy bezpieczeństwa w samochodach. Przepisy weszły w życie 6 lipca 2024 roku. Nowe regulacje obejmują montaż czarnych skrzynek, inteligentnych asystentów prędkości oraz ułatwień do instalacji blokad alkoholowych i dotyczą nowo produkowanych aut. Reporter WP Marek Gorczak wybrał się na ulice Białegostoku, by zapytać mieszkańców miasta, co o tym sądzą. - Blokada alkoholowa? Jak najbardziej jestem za. Wsiadanie za kółko po alkoholu to narażanie innych na śmierć. - Teraz młodzi kierowcy jeżdżą pod wpływem alkoholu i zarówno pod wpływem środków odurzających. - Wydaje mi się, że dobry pomysł, chociaż ja akurat jestem przeciwniczką UE. Ten rząd powinien się takimi rzeczami zajmować - usłyszeliśmy przed kamerą od mieszkańców Białegostoku, którzy niemal jednomyślnie pochwalili nowe unijne regulacje. Obejrzyj całą sondę z Białegostoku, by poznać więcej szczegółów ws. nowego wyposażenia samochodów. Materiał powstał we współpracy z Parlamentem Europejskim.