Nowe obostrzenia. Polska zamknie granice? "To bardzo dobry ruch"
Nowe obostrzenia jeszcze w tym tygodniu mają zostać ogłoszone przez rząd. Z pojawiających się w mediach doniesień wynika, że ograniczony już wkrótce może być ruch graniczny między Polską a Czechami i Słowacją. Najnowszy sondaż United Survey dla Wirtualnej Polski pokazuje, że takie rozwiązanie popiera 30,5 proc. ankietowanych. - Myślę, że to jest bardzo dobry ruch - ocenił w programie WP "Newsroom" prezes Naczelnej Izby Lekarskiej pytany, czy obostrzenia powinny obowiązywać na wszystkich granicach Polski. - Podstawowa zasada walki z chorobami zakaźnymi to jest identyfikacja i izolacja. My nie jesteśmy wyjątkiem w tej materii. Przemieszczanie się społeczeństwa, ludzi, jest jednym z takich elementów, który prowadzi do zwiększonego rozprzestrzeniania się zakażeń. Stąd też ten element walki jest słuszny - dodał profesor Andrzej Matyja. Czy restrykcje na granicach powinny obowiązywać we wszystkich krajach? - Gdyby doszło do takiego porozumienia, chociażby w ramach Unii Europejskiej, myślę, że byłaby to skuteczniejsza walka - dodał ekspert, podkreślając jednak, że "takie obostrzenia to automatyczny cios w rozwój gospodarczy".
Panie profesorze, nasi respondenci… Rozwiń
Transkrypcja: