Nowe obostrzenia w związku z koronawirusem w Polsce stały się faktem. Podczas konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił kolejne wojewódzkie lockdowny w Polsce. Zdaniem prof. Anny Piekarskiej, która jest członkiem rady medycznej przy premierze Mateuszu Morawieckim, ta decyzja była nieunikniona. - Nie ma innej możliwości, jeżeli tego nie zrobimy, to będziemy mieli falę nie setek, a tysięcy zgonów dziennie - oceniła w programie WP "Newsroom". - Wszystkim tym, którzy buntują się przeciw lockdownowi ja mogę powiedzieć tylko tyle: my walczymy o życie - dodała. Piekarska stwierdziła również, że przy takich decyzjach nie można sobie pozwolić na zwłokę. Zwróciła również uwagę, że ona, jak i inni członkowie rady medycznej padają ofiarą hejtu internetowego, bo społeczeństwo jest bardzo krytycznie nastawione do wszelkich ograniczeń, które wymusza pandemia koronawirusa. Profesor Piekarska podkreśliła, że przy każdej podejmowanej decyzji brane były pod uwagę jej konsekwencje. - Wiedzieliśmy, że to jest krach gospodarczy, ale z drugiej strony wiedzieliśmy, że ta epidemia przyspieszy jeśli tego nie zrobimy - zaznaczyła w rozmowie z Patrycjuszem Wyżgą.