Nowe obostrzenia już we wrześniu? Andrusiewicz: MZ pracuje nad rekomendacjami
Z nowymi obostrzeniami zetkniemy się na pewno, i to w ciągu najbliższych tygodni - takie informacje przekazał w czwartek rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia. - Na pewno będzie wymagane przedstawienie chociażby certyfikatu po szczepieniu, potwierdzenia wykonanego testu czy tego, że jesteśmy ozdrowieńcem - wyjaśnił Wojciech Andrusiewicz.
Nowe obostrzenia zostaną najprawdopodobniej wprowadzone w związku z nadejściem czwartej fali pandemii. O plany Ministerstwa Zdrowia w tej kwestii pytany był na antenie Polsat News rzecznik prasowy resortu, Wojciech Andrusiewicz. - Idziemy w kierunku szczytu czwartek fali - oznajmił minister.
- I mimo że nadal operujemy na niewielkich liczbach, to te przyrosty 20-25-procentowe nie są już takie małe - dodał.
Nowe obostrzenia? Wiceszef MZ ujawnia, kiedy możemy się ich spodziewać
Kiedy pojawią się pierwsze informacje o nowych restrykcjach? Andrusiewicz odparł, że można na to liczyć jeszcze pod koniec sierpnia. - Przed wrześniem możemy usłyszeć pewną mapę drogową - wskazał.
Zobacz też: Abp Gądecki o obostrzeniach. Prof. Krzysztof Simon ostro komentuje
- Ministerstwo Zdrowia cały czas pracuje nad swoimi rekomendacjami - dodawał. Podkreślił, że w tym celu resort regularnie zwołuje spotkania sztabów kryzysowych.
- Analizujemy swoje doświadczenia z wprowadzania obostrzeń w poprzednich falach, kiedy wprowadzaliśmy je zarówno powiatowo, jak i wojewódzko. Ze strony Ministerstwa Zdrowia uważamy, że bardziej logicznie pod kątem m.in. ograniczania transmisji wirusa jest wprowadzanie obostrzeń, jeżeli takowe będą mogły wejść w życie, jednak wojewódzko - stwierdził.
Nowe obostrzenia. "Będzie wymagane przedstawienie certyfikatu ze szczepieniem"
- Przy tych wzrostach, które się teraz realizują i przy tych niedługo występujących liczbach bezwzględnych, które w pozytywnym przypadku mogą dojść do tysiąca, a w negatywnej opcji (…) do 15 tysięcy, na pewno obostrzenia wystąpią - oznajmił rzecznik MZ.
- Na pewno w jakiejś formie restrykcje się pojawią i na pewno będzie wymagane przedstawienie certyfikatu ze szczepieniem, potwierdzenia wykonanego testu czy tego, że jesteśmy ozdrowieńcem, przy wejściu w różne miejsca: czy to do urzędów, sklepów, na pływalnie, boiska. Pewnie limity osób, które będą mogły wchodzić, spadną, a co za tym idzie, uprzywilejowane będą te osoby, które będą posługiwały się certyfikatami - podsumował Wojciech Andrusiewicz.
Źródło: Polsat News, PAP
Przeczytaj także: