Trwa ładowanie...
d1rszwo
Nowe obostrzenia. Cezary Tomczyk ostro: to katastrofa narodowa, nie kwarantanna

Nowe obostrzenia. Cezary Tomczyk ostro: to katastrofa narodowa, nie kwarantanna

- Jesteśmy w dziwnej sytuacji. Przeprowadziliśmy badania, z których wynika, że 70 proc. Polaków nie wierzy rządowi ws. informacji, które podaje. To sytuacja bardzo, bardzo zła. Jak się uznaje, że rząd kłamie, to trudno przestrzegać obostrzeń - mówił szef klubu KO Cezary Tomczyk w programie "Tłit". - Działania rządu są często absurdalne. Zamykamy galerie, potem otwieramy galerie, zamykamy lasy, otwieramy lasy, zamykamy stoki, otwieramy stoki, zamykamy stoki, otwieramy hotele, zamykamy hotele, otwieramy hotele, zamykamy hotele - przecież to tak wygląda. Miał być plan na 100 dni. On wytrzymał najpierw jeden dzień, a teraz w 20-tym dniu wszystko trafia do kosza - kontynuował. - Trudno wierzyć rządowi, który sam nie wie, czego chce. To katastrofa narodowa, nie kwarantanna - podsumował Tomczyk.

Ja też miałem właśnie ten cytat prRozwiń

Transkrypcja:

Ja też miałem właśnie ten cytat premiera i mam kolejny cytat ministra zdrowia, który absolutnie zaprzecza temu, co mówił 30 listopada premier Morawiecki. Bo minister Niedzielski powiedział: "widmo trzeciej fali, która będzie się rozpoczynała z poziomu 10 000 zachorowań, będzie oznaczało przekroczenie granic wydolności służby zdrowia.". A jeszcze niedawno pan Horban, pan profesor Horban, doradca premiera w sprawie epidemii mówił, że możemy się uśmiechać jako społeczeństwo. No wczorajsza konferencja absolutnie temu zaprzeczyła. Jesteśmy w dość dziwnej sytuacji. My przeprowadziliśmy badania, z których wynika, że 70% nie wierzy rządowi w sprawie informacji, które rząd podaje. I to jest moim zdaniem sytuacja bardzo, bardzo zła. Dlatego że, jeżeli nie wierzy się rządowi w sprawie podstawowych statystyk i uznaje się, że rząd kłamie - a rząd kłamie, to prawda - to trudno przestrzegać obostrzeń i trudno doceniać jakiekolwiek działania ze strony rządu. One są po prostu często absurdalne. Jeżeli w jednym momencie, możemy to ująć nawet w taki ciąg słowny. Z jednej strony słyszymy zamykamy galerię, potem otwieramy; zamykamy lasy, otwieramy lasy; zamykamy stoki, otwieramy stoki, zamykamy stoki; otwieramy hotele, zamykamy hotele, otwieramy hotele, zamykamy hotele. No przecież to tak wygląda. Miał być przedstawiony jakiś plan na 100 dni. Ten plan na 100 dni wytrzymał najpierw jeden dzień, bo otwarto wtedy stoki, a teraz w 20. dniu okazuje się, że wszystko tak naprawdę trafiła do kosza. Właśnie, panie przewodniczący, współczuję pan prezydentowi? Że 28 grudnia rząd ma zamiar zamknąć całkowicie stoki narciarskie? Rzeczywiście wygląda na to, że pan Andrzej Duda w tym roku sobie na nartach nie pojeździ. Ale wydaje mi się, i chciałbym tutaj zwrócić się do wszystkich górali i do wszystkich mieszkańców południa, że warto rzeczywiście PiS-owi za to wszystko, co robi z Polską turystyką, z polskimi stokami podziękować. Bo jeżeli w jednym momencie mówi się polskim przedsiębiorcom, którzy są właścicielami stoków, że mogą je naśnieżać, to tam zostały zainwestowane setki tysięcy złotych, w każdy ten stok. I dzisiaj, po kilku tak naprawdę dniach od tamtej decyzji czy po kilkunastu dniach od tamtej decyzji, mówi się, że stoki będą jednak zamknięte. Przecież to dla wielu tych ludzi oznacza po prostu bankructwo. I rząd sobie absolutnie nic z tego nie robi. Jest wiele branż w Polsce, które są zagrożone i zupełnie inaczej działałyby te branże, jeśli by wiedziały, jakie są kolejne kroki. W innych krajach z ogromnym wyprzedzeniem podaje się te decyzję, to po pierwsze, a po drugie te decyzje są później egzekwowane, a nie zmienione po 17 razy. Dzisiaj trudno wierzyć rządowi, który sam nie wie, czego chce. I to jest rzeczywiście katastrofalne podejście do epidemii. To jest katastrofa. Mamy do czynienia nie z narodową kwarantanną, tylko z narodową katastrofą. Zarówno po stronie przedsiębiorców, jak i po stronie ludzi, bo dzisiaj mamy do czynienia z masowym umieraniem Polaków, nie tylko na COVID, ale też związku niewydolnością służby zdrowia. Rząd nie ma na to żadnej odpowiedzi.
d1rszwo
d1rszwo
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj