Nowe maile w sieci. Pada nazwisko Krystyny Pawłowicz

Opublikowane na stronie poufnarozmowa.com wiadomości mają być zapisem korespondencji z 2019 r., która trafiła do Michała Dworczyka z KPRM od Pawła Jabłońskiego oraz polecanego przez niego prawnika. W pierwszym mailu Jabłoński prosi ministra Dworczyka o zgodę na przesłanie korespondencji od Krzysztofa Szczuckiego, "godnego zaufania pracownika naukowego Uniwersytetu Warszawskiego, działającego również w Biurze Prawa i Ustroju Kancelarii Prezydenta RP".

Dwa kolejne maile są obszerniejsze, a ich autorem ma być wspomniany prawnik. Na ujawnionych screenach listu widać, że adresatem jest Dworczyk. Nie ma opublikowanych jednak odpowiedzi od tego polityka.

Autor maili wyraża chęć współpracy z rządzącym obozem i zaangażowania w działalność polityczną w szeregach Prawa i Sprawiedliwości na rzecz zmian w wymiarze sprawiedliwości.

"Na moje kompetencje składa się doktorat z prawa karnego, pracuję też naukowo na Wydziale Administracji UW. Sporo doświadczenia zdobyłem, pracując w Kancelarii Prezydenta" - wyjaśnia autor listu, zaznaczając, że wie, iż wymiarem sprawiedliwości zajmuje się Solidarna Polska, ale jemu zależy na współpracy z PiS.

Informuje również, że przygotował "projekt dekomunizacji polskiego prawa".

Afera mailowa. Pada nazwisko Krystyna Pawłowicz

"Kontakt z Panem rekomendowała mi prof. Pawłowicz, którą znam od lat, jeszcze z czasów jej pracy na uczelni" - można przeczytać też w mailu.

W drugim liście prawnik przypomina się Dworczykowi i ponawia "gotowość zaangażowania się politycznie". Tym razem zaznacza również, że kieruje Fundacją Instytutu Rzeczpospolitej im. Pawła Włodkowica, która "gromadzi konserwatywne środowisko młodych prawników".

Przeczytaj też:

Afera mailowa. Dworczyk miał umówić wywiad. "Będziemy mieli pełną kontrolę"

"Co mamy na Broniarza" oraz "nauczyciele zostaną poniżeni falą hejtu". Wyciekły nowe maile