Nowe fakty zabójstwa księdza Popiełuszki
(PAP)
Ciało księdza Jerzego Popiełuszki mogło być wrzucone do Wisły dopiero 25 października 1984 roku, a nie 19 października - jak przyjęto w wyroku sądu z 1985 roku skazującego zabójców - oficerów SB.
13.12.2002 | aktual.: 13.12.2002 18:05
Instytut Pamięci Narodowej potwierdza, że nowi świadkowie składają takie właśnie zeznania.
Sprawą zajmuje się pion śledczy IPN w Lublinie, który bada, czy za zabójstwem ks. Popiełuszki SB mogły stać osoby "wyżej postawione w hierarchii partyjno-państwowej"
Prokurator oddziałowej komisji IPN w Lublinie Andrzej Witkowski przypomniał, że biegli lekarze sądowi nie wykluczają, że zwłoki ks. Jerzego Popiełuszki mogły znaleźć się w wodzie dopiero w dniu 25 października 1984 r., choć nie negują także daty wcześniejszej - tj. 19 października - i nie podważa dotychczasowej wiedzy o tej zbrodni".
"Poszukiwania zwłok kapłana w nurtach rzeki prowadzone były przez ekipę milicyjnych płetwonurków w dniu 26 października 1984 r., zostały jednak przerwane i podjęte ponownie po trzech dniach, tj. w dniu 30 października, kiedy to ok. godz. 11.00 zostały zlokalizowane.
Według świadków, zwłoki zostały wydobyte z wody na rozkaz dowodzącego akcją sześć godzin później, po zapadnięciu zmroku.
IPN podkreśla, że "na obecnym etapie" nie może ujawnić żadnych szczegółów relacji tych świadków. Powołuje się na to, że kolejni świadkowie mogliby się kierować treścią publikacji prasowych.
Zarazem IPN zwraca się z apelem do wszystkich, którzy cokolwiek wiedzą o tej sprawie o złożenie zeznań, w tym także - do osób, które mogłyby skorzystać ze statusu "świadka koronnego", któremu może zostać zapewnione objęcie tajemnicą jego danych osobowych.