Nowe fakty ws. Alfiego Evansa. Jest decyzja sądu
Jak informuje portal Sky News, odrzucono apelację rodziców niespełna dwuletniego Alfiego Evansa. Chodzi o decyzję sądu niższej instancji o zaprzestaniu podtrzymywania go przy życiu oraz o brak zgody na przewiezienie chłopca do Włoch
25.04.2018 | aktual.: 25.04.2018 21:07
Zdaniem brytyjskiego sądu, dziecko może otrzymywać opiekę paliatywną w szpitalu, hospicjum lub w domu, za porozumieniem z lekarzami. Sędzia oddalił apelację rodziców Alfiego krytykując organizacje charytatywne. Według niego strowarzyszenia wspierające rodziców Alfiego nie zawsze działały w interesie rodziców.
Tuż po rozpoczęciu rozprawy apelacyjnej matka dziecka poinformowała, że Alfie ma problemy z oddychaniem i potrzebuje natychmiastowej interwencji. To jednak nie wszystko. Ojciec dwulatka oskarżył trzech lekarzy ze szpitala w Liverpoolu o próbę morderstwa.
Pełnomocnik rodziców dziecka poinformował również, że dwuletni Alfie Evans "ma trudności" ponad 40 godzin po wyłączeniu maszyny podtrzymującej życie.
Dwuletni Alfie przebywa w szpitalu Alder Hey w Liverpoolu od grudnia 2016 roku. Cierpi na ciężką, niezdiagnozowaną dotąd chorobę neurologiczną.
W poniedziałek wieczorem został odłączony od aparatury podtrzymującej życie. Opiekujący się z nim zespół medyczny, który reprezentuje interesy chłopca przed sądem, ocenił, że dalsza terapia "nie jest w jego najlepszym interesie" i może być nie tylko "daremna", ale także "nieludzka".
Podczas wtorkowej rozprawy sądowej rodzice chłopca wnioskowali o wyrażenie zgody na przewiezienie chłopca do Włoch w celu dalszego leczenia w watykańskim szpitalu Bambino Gesu w Rzymie.
Placówka pediatryczna podjęła starania na polecenie papieża Franciszka, który w ubiegłą środę przyjął na audiencji ojca Alfiego. W poniedziałek wieczorem włoskie MSZ zdecydowało nawet o pilnym nadaniu Alfiemu włoskiego obywatelstwa i zapewniło o gotowości przewiezienia go do kraju w dowolnym momencie.
Zobacz także
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl