Nowak ujawnia szczegóły dotyczące zmian w konstytucji
Wiceszef klubu PO Sławomir Nowak zapowiedział, że Platforma do połowy grudnia przedstawi projekt zmian w konstytucji, który będzie oparty na projekcie przygotowanym pod patronatem trzech byłych prezesów Trybunału Konstytucyjnego. - Przedstawimy ich propozycje jako własne - podkreślił Nowak.
29.11.2009 | aktual.: 29.11.2009 13:18
Nowak powiedział w Radiu Zet w programie "Siódmy dzień Tygodnia", że trzej b. prezesi Trybunału Konstytucyjnego, proponują wprowadzenie w Polsce systemu kanclerskiego - m.in. "osłabienie" prezydenta i osłabienie weta prezydenta. Jak ocenił, model kanclerski jest bardziej zakorzeniony na kontynencie europejskim i bardziej funkcjonalny niż model prezydencki.
Przyznał jednocześnie, że na razie nie widzi woli porozumienia ze strony opozycji - jeśli chodzi o prace nad zmianami w konstytucji.
Warto porozmawiać
Zdaniem szefa Komitetu Wykonawczego PiS Joachima Brudzińskiego, propozycja premiera zmian w konstytucji wprowadziła "dużą nerwowość i niepewność" u części posłów PO, m.in. - jak mówił - marszałek Sejmu Bronisław Komorowski zdystansował się do pomysłów szefa rządu. - PiS mówi dzisiaj Platormie "sprawdzam", czekamy na konkretne propozycje - podkreślił Brudziński.
Według szefa klubu PSL Stanisława Żelichowskiego, jeśli opozycja nie zgodzi się na zmiany konstytucji, to taki projekt jest nierealny do przeprowadzenia. - Ale warto rozpocząć debatę, po 12 latach obowiązywania konstytucji, porozmawiać o tym, które punktu są słabe, a które mocne - zaznaczył. Jak dodał, podstawą do debaty powinien być projekt przygotowany pod patronatem trzech b. prezesów Trybunału Konstytucyjnego.
Poseł SLD Jerzy Wenderlich podkreślił, że zmiany w konstytucji, to "nie jest gra w bierki, to nie jest strzelanie z procy", dlatego premier powinien wcześniej - nie w świetle kamer - porozmawiać z opozycją o swoich propozycjach zmian w konstytucji.
Chodzi o takie zmiany
Projekt przygotowany pod patronatem trzech b. prezesów TK: Jerzego Stępnia, Andrzeja Zolla i Marka Safjana zakłada ograniczenie władzy prezydenta, m.in. poprzez zmniejszenie progu głosów koniecznych do odrzucania weta, a także wzmocnienie systemu parlamentarno-gabinetowego. Według tego projektu, prezydent zostałby zdefiniowany, jako najwyższy przedstawiciel RP i gwarant ciągłości władzy państwowej; natomiast władza wykonawcza miałaby należeć wyłącznie do rządu. Obecnie prezydenckie weto może być odrzucone przez Sejm większością 3/5 głosów, według projektu b. prezesów konieczne byłoby do tego zebranie jedynie większości bezwzględnej (więcej "za"0 niż "przeciw" i wstrzymujących się).
Premier Donald Tusk podczas konferencji podsumowującej 2-lecie rządu zaprezentował propozycje dotyczące zmian w konstytucji, m.in. wybór prezydenta przez Zgromadzenie Narodowe, pełną odpowiedzialność rządu za władzę wykonawczą, zniesienie weta prezydenckiego oraz zmniejszenie liczby posłów i senatorów.