Nowa Zelandia. Wybuch wulkanu na wyspie White. Liczba ofiar zwiększyła się
Wzrosła liczba osób, które zginęły po wybuchu wulkanu w Nowej Zelandii. Bilans ofiar wzrósł do 18. Wcześniej miejscowe służby informowały o 6 osobach.
15.12.2019 | aktual.: 15.12.2019 11:38
- Najnowszy bilans ofiar eksplozji podała policja z Nowej Zelandii
- Ratownicy nadal nie odnaleźli dwóch zaginionych osób
- Do wybuchu wulkanu doszło w poniedziałek 9 grudnia br.
Wcześniej podawano, że liczba ofiar to 6 osób. Nowozelandczycy informowali jednocześnie o 8 osobach, których los po wybuchu wulkanu był nieznany.
Przypomnijmy, że w chwili wybuchu wulkanu na nowozelandzkiej wyspie White było 47 osób. Potwierdzono obywatelstwo wszystkich tych osób. Większość pochodziła z Australii (24 osoby) oraz Stanów Zjednoczonych (9 osób). Następnie z Nowej Zelandii (5 osób), Niemiec (4 osoby), Chin (2 osoby), Wielkiej Brytanii (2) i Malezji (1 osoba).
Do tej pory potwierdzono tożsamość jednej ofiary. To 21-letnia obywatelka Australii.
Po eksplozji 26 osób trafiło do szpitali w Nowej Zelandii i Australii. Większość z nich była w stanie krytycznym.
Władze Nowej Zelandii ostrzegały, że wulkan może wybuchnąć. Turyści zignorowali oficjalne komunikaty i nie zważając na nie znaleźli się na wyspie.
Według ekspertów, poniedziałkowa erupcja nie była czymś wyjątkowym. - W każdej chwili można się spodziewać nagłych, nieoczekiwanych erupcji wulkanów, takich jak ten na Białej Wyspie - powiedział dziennikarzom Shane Cronin, wulkanolog z Uniwersytetu w Auckland.
W połowie tygodnia pisaliśmy o tym, że jest ryzyko kolejnej eksplozji. Według najnowszych pomiarów agencji geologicznej GeoNet prawdopodobieństwo wybuchu wzrasta. "Sytuacja pozostaje bardzo niepewna. Wybuch może nastąpić w ciągu najbliższych 24 godzin" - brzmi komunikat geologów.
Źródło: rmf24.pl