Nowa ustawa pogorszy sytuację niepełnosprawnych
Polska Organizacja Pracodawców Osób Niepełnosprawnych jest przeciwna nowelizacji ustawy o rehabilitacji i zatrudnianiu niepełnosprawnych - poinformowano na konferencji w Warszawie. Po raz kolejny podkreślano, że uchwalenie noweli pogorszy szanse osób niepełnosprawnych na rynku pracy.
W zorganizowanej przez POPON konferencji wzięli udział: prezes tej organizacji Jan Zając oraz posłowie Sławomir Piechota (PO) i Jan Libicki (PiS). Projekt nowelizacji jest wadliwy i doprowadzi do odejścia z rynku pracy części zatrudnionych osób niepełnosprawnych - powiedział Zając.
Skrytykował zapisy, przewidujące finansowanie składek na ubezpieczenie społeczne przez pracodawcę (obecnie pracodawcy są zwolnieni z płacenia składek) oraz likwidację dofinansowania składek na ubezpieczenie społeczne osób, które nabyły prawo do emerytury. W obecnej ustawie prawa do dofinansowania nie mają osoby, które przekroczyły wiek emerytalny (w różnych zawodach ten wiek jest różny).
Sławomir Piechota (PO) przypomniał, że w Polsce zatrudnionych jest jedynie 16% niepełnosprawnych, natomiast w innych krajach UE wskaźnik ten wynosi 40-50%; w Polsce na 1 tys. mieszkańców jest 131 rencistów, w innych krajach - 62. Ta nowelizacja nie poprawi tej sytuacji, nadal brniemy starą drogą - podkreślił. Jego zdaniem głównym celem tej nowelizacji jest zmniejszenie wydatków budżetowych. Na konferencji podkreślano, że nowelizacja spowoduje ograniczenie wydatków na zatrudnienie niepełnosprawnych o 450 mln zł.
Jan Libicki (PiS) zwracał uwagę, że nowelizacja uwzględnia szereg postulatów, zgłaszanych przez pracodawców. Wprowadza usprawnienia w kontaktach pracodawcy z Państwowym Funduszem Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych i możliwość przywracania terminu, dla pracodawców, składających wniosek o dofinansowanie - powiedział.
Zgodnie z projektem, termin składania wniosków o dofinansowanie nie będzie terminem zawitym (zapisanym w ustawie terminem nieprzekraczalnym), ale w szczególnie uzasadnionych przypadkach - można będzie złożyć taki wniosek także po terminie.
Libicki podkreślił, że celem nowelizacji ma być stworzenie warunków do większego korzystania ze środków europejskich. Należałoby się zastanowić, czy rzeczywiście te zmiany są konieczne, a jeżeli okazałoby się, że tak - to w jaki sposób zniwelować negatywne skutki, które mogłyby nieść - powiedział.
Projekt nowelizacji przewiduje zastąpienie pożyczki dla osoby niepełnosprawnej na rozpoczęcie działalności gospodarczej bezzwrotną pomocą do 15 przeciętnych miesięcznych pensji. Pożyczka wynosi 30 przeciętnych miesięcznych pensji, ale zwykle jest w połowie umarzana.
Według autorów projektu zapis ten miał zlikwidować nierówność między osobami pełnosprawnymi, które mogą otrzymać pomoc z Funduszu Pracy do pięciokrotności miesięcznego wynagrodzenia, a osobami niepełnosprawnymi, które mają prawo tylko do pożyczki.
Projekt nowelizacji przewiduje ponadto zwrot prawodawcom przez rok 60% wynagrodzenia zatrudnionej osoby niepełnosprawnej.
Z materiałów, przekazanych na konferencji wynika, że tylko 15% pracodawców z zakładów pracy chronionej deklarowało, że zatrudnia niepełnosprawnych z poczucia obowiązku społecznego, a 50% - ze względu na dofinansowanie. Badania przeprowadzono w lipcu w 197 zakładach pracy chronionej.
W 2004 roku spośród 2,4 mln niepełnosprawnych w wieku produkcyjnym aktywnych zawodowo było 580 tys. osób; najwięcej z nich - 264 tys. - pracowało w rolnictwie indywidualnym, 190 tys. w zakładach pracy chronionej, reszta - ponad 120 tys. - na otwartym rynku.
Polska Organizacja Pracodawców Osób Niepełnosprawnych skupia blisko 600 zakładów; są to zakłady pracy chronionej i firmy działające na otwartym rynku.