Nowa propaganda Rosjan. Oskarżają Amerykanów o eksperymenty na Ukraińcach
Wiceprzewodnicząca Dumy Państwowej Irina Jarowaja oraz wiceprzewodniczący rosyjskiej Rady Federacji Konstantin Kosaczow i uważają, że ukraińscy żołnierze są poddawani tajnym eksperymentom. Twierdzą, że Ukraińcy są "mutowani" przez Amerykanów.
Rosjanie w swojej propagandzie sięgają po coraz większe absurdy. Wiceprzewodnicząca Dumy Państwowej Irina Jarowaja oraz wiceprzewodniczący rosyjskiej Rady Federacji Konstantin Kosaczow oznajmili, że ukraińscy żołnierze są poddawani tajnym eksperymentom finansowanym przez Stany Zjednoczone. Dzięki temu mają mieć być silniejsi oraz przekształceni "w najokrutniejsze potwory".
"Tajne eksperymenty". Insynuacje Rosjan
Swoimi tezami rosyjscy politycy podzielili się po posiedzeniu specjalnej komisji parlamentarnej, która od marca miała badać działalność rzekomych amerykańskich laboratoriów na terenie Ukrainy, o których mówi rosyjska propaganda. Oboje są współprzewodniczącymi tej komisji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Papież pojedzie do Ukrainy? Padają pierwsze daty
Mówili m.in. o śladach narkotyków oraz wirusowych chorób, takich jak zapalenie wątroby typu A i wirus Zachodniego Nilu, które wykryto w krwi ukraińskich jeńców.
Rosjanie oskarżyli również Amerykanów o rozprzestrzenienie małpiej ospy.
- Oczywiste jest, że ta nowa historia o małpiej ospie jest pytaniem dla wszystkich: w którym laboratorium Pentagonu powstała ta choroba i dlaczego dzisiaj maszeruje ona na całym świecie? - mówiła Jarowaja.
Wiele informacji, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
