Nowa próba atomowa Korei Płn.?
Jeśli Phenian przeprowadziłby drugą próbę nuklearną, miałoby to "poważne konsekwencje" dla sześciostronnych rokowań w sprawie północnokoreańskiego programu atomowego - ocenił Waszyngton. Amerykańskie media podały, na podstawie informacji
wywiadu, że Korea Północna w ostatnich dniach podjęła
przygotowania do drugiej próby jądrowej.
Gdyby rzeczywiście przeprowadzili drugą próbę, miałoby to poważne następstwa dla procesu dyplomatyczno-politycznego. Dlaczego więc mieliby podejmować taki krok w takiej chwili? - móówił na konferencji prasowej rzecznik Departamentu Stanu Sean McCormack.
Według niego, USA oczekują, że zawieszone pod koniec grudnia sześciostronne negocjacje, zostaną wznowione jeszcze w tym miesiącu w Pekinie.
Napływają sygnały, że oni mogą się zebrać ponownie w styczniu - powiedział McCormack o rozmowach, prowadzonych dotąd bezskutecznie przez obie Koree, USA, Chiny, Japonię i Rosję.
Waszyngtońskie źródła wojskowe, cytowane przez ABC News, twierdziły, że Północni Koreańczycy przygotowali wszystko do nowej próby, która miałaby zostać przeprowadzona bez wcześniejszego ostrzeżenia.
Informacjom tym zaprzeczyły źródła południowokoreańskie. Anonimowy dyplomata z tego kraju, cytowany przez agencję AFP, potwierdził, że obserwowany jest ruch niedaleko miejsca, gdzie Korea Północna przeprowadziła wybuch pierwszej bomby atomowej 8 października. Według niego, nie wydaje się jednak, by Phenian zamierzał zdecydować się na drugą próbę nuklearną.
W tydzień po północnokoreańskiej próbie jądrowej Rada Bezpieczeństwa ONZ uchwaliła jednomyślnie rezolucję wprowadzającą sankcje przeciw Korei Północnej. Rezolucja domaga się od reżimu w Phenianie likwidacji broni atomowej, chociaż nie zawiera ostatecznie groźby użycia siły.