Nowa polityka azylowa Niemiec? "Wjazd zamknięty, proszę zawrócić"

Zapowiedź nowej polityki migracyjnej przyszłego niemieckiego rządu to niebezpieczna eskalacja i ryzyko ucieczki w brak odpowiedzialności – pisze "Süddeutsche Zeitung".

Refugees Continue To Arrive Via Belarus And Poland
FRANKFURT (ODER), GERMANY - NOVEMBER 01: Police monitor vehicles arriving at the German-Polish border on November 01, 2021 in Frankfurt (Oder), Germany. Germany's federal police announced today that they have so far detained 7,832 illegal migrants arriving from Poland via Belarus this year, of which 5,285 were detained in October alone.  (Photo by Sean Gallup/Getty Images)
Sean GallupNowa polityka azylowa Niemiec? "Wjazd zamknięty, proszę zawrócić"
Źródło zdjęć: © Getty Images | SeanGallup

"Wjazd zamknięty, proszę zawrócić – tak CDU/CSU i SPD nakreśliły nową politykę azylową Niemiec podczas rozmów sondażowych. Uchodźcy mają być zawracani na niemieckich granicach, zanim będą mieli szansę wyjaśnić swoje sprawy. Brzmi to jak determinacja. W rzeczywistości jednak jest to niebezpieczna eskalacja europejskiej polityki" – komentuje we wtorek, 11 marca, dziennik "Süddeutsche Zeitung" ("SZ").

Gazeta zwraca uwagę, że przyszli koalicjanci zapowiedzieli zawracanie imigrantów w koordynacji z europejskimi sąsiadami. Zastanawia się, co jednak się stanie, jeśli np. Polska nie zgodzi się na przyjęcie imigrantów?

Jak pisze "SZ", politycy wspomnianych partii są świadomi takiego ryzyka. Miałoby to wyjaśniać "nerwowe wtręty polityka CDU Jensa Spahna, który chce zawracać migrantów bez zgody sąsiadów. Teoretycznie jest to oczywiście możliwe. Narodowe wycieczki ego kosztem sojuszników kwitną. Ale mają też wysoką cenę" – ocenia dziennik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zełenski "przeprosił" za brak garnituru. Wymowny żart w Kijowie i oklaski

Co zostanie z solidarności?

Zdaniem gazety konsekwencją będzie porażka koncepcji zabezpieczenia wspólnych granic zewnętrznych UE. Opiera się ona bowiem na mechanizmie solidarności, który zobowiązuje państwa członkowskie do przyjmowania uchodźców – lub alternatywnie do płacenia ekwiwalentu finansowego. "Jednak kraje takie jak Polska nie chcą ani przyjmować, ani płacić. Każdy, kto narzuca im migrantów wbrew wszelkim zasadom, może być pewien, że nie będą one uczestniczyły we Wspólnym Europejskim Systemie Azylowym (CEAS). Ucieczka w brak odpowiedzialności będzie tym łatwiejsza" – czytamy.

"Süddeutsche Zeitung" przypomina, że kontrole na wewnętrznych granicach Unii Europejskiej dozwolone są tylko przez ograniczony czas. Spadające liczby osób ubiegających się o azyl w Niemczech mogą sprawić – zdaniem gazety – że Niemcom trudno będzie udowodnić ich konieczność przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości. "Niczego nie da się osiągnąć w pośpiechu. Można to zrobić tylko wspólnie z europejskimi sąsiadami – i pod ścisłą kontrolą prawa. W przeciwnym razie, rozsypie się to, co zostało osiągnięte" – konkluduje gazeta.

Sporne zawracanie na granicy

O braku konkretów w zapowiedziach o zawracaniu imigrantów na granicy przez Niemcy mówi też w wywiadzie dla "Die Welt" ekspert ds. migracji Daniel Thym z Uniwersytetu w Konstancji. Przypomina on, że Niemcy mają umowy ze wszystkimi krajami sąsiadującymi, na mocy których mogą one przyjąć z powrotem imigrantów, którzy nielegalnie dotarli do Niemiec.

"Zakłada to jednak, że kraje te będą współpracować. Jeśli odmówią współpracy, policja federalna nadal może ich (migrantów) zawrócić, o ile kraje sąsiednie nie będą aktywnie zapobiegać powrotowi osób ubiegających się o azyl" – mówi Thym.

Zdaniem eksperta - aby móc odsyłać imigrantów na granicach - Niemcy musiałyby ogłosić stan wyjątkowy zgodnie z prawem UE. Umowy dwustronne z krajami sąsiadującymi mają bowiem zastosowanie tylko wtedy, gdy Niemcy nie są zobowiązane do przeprowadzania procedury azylowej. "Zwykle ma to jednak miejsce, gdy ktoś ubiega się o azyl na granicy. Jeśli Niemcy chcą od tego odstąpić, zawracając osoby ubiegające się o azyl, to jestem głęboko przekonany, że potrzebują klauzuli wyjątkowości" - mówi Thym w rozmowie z "Die Welt".

Krótkoterminowa poprawa

Zdaniem eksperta działania proponowane przez CDU/CSU i SPD mogą przynieść efekty jedynie krótkoterminowe. Nadal nie ma natomiast odpowiedzi na pytanie, jak kontrolować i ograniczyć napływ osób ubiegających się o azyl w perspektywie długoterminowej. Jak mówi Thym, ani zawieszenie prawa do łączenia rodzin, ani większa liczba deportacji nie zmienią znacząco sytuacji.

Także wdrożenie europejskiej reformy azylowej CEAS ekspert uważa za niewystarczające. "Reforma CEAS nie rozwiąże problemów i będzie obowiązywać dopiero od czerwca 2026 r. – nawet jeśli Bundestag zmieni niemieckie prawo w tym roku. Jeśli rząd będzie polegał tylko na tym, nie osiągnie obiecanego zwrotu w dziedzinie azylu" – przekonuje Daniel Thym w "Die Welt".

Czytaj także:

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Eksplozja w Rembertowie. Żandarmeria Wojskowa bada incydent
Eksplozja w Rembertowie. Żandarmeria Wojskowa bada incydent
Dojdzie do spotkania z Xi? Zaskakujące doniesienia zza oceanu
Dojdzie do spotkania z Xi? Zaskakujące doniesienia zza oceanu
Nowe informacje ws. drona pod Tomaszowem Lubelskim
Nowe informacje ws. drona pod Tomaszowem Lubelskim
"Ponad 800 dronów". Zełenski reaguje na rosyjski atak
"Ponad 800 dronów". Zełenski reaguje na rosyjski atak
Tragedia w Chrzanowie. Śmierć 5-latka poruszyła mieszkańców
Tragedia w Chrzanowie. Śmierć 5-latka poruszyła mieszkańców
Katastrofa lotnicza w USA. Nie ma ocalałych
Katastrofa lotnicza w USA. Nie ma ocalałych
Oresznik i symulacja użycia broni jądrowej. Rosja już za ok. tydzień przetestuje granice
Oresznik i symulacja użycia broni jądrowej. Rosja już za ok. tydzień przetestuje granice
Chrześniacy Mościckiego walczą o miliony. Sejm podjął decyzję
Chrześniacy Mościckiego walczą o miliony. Sejm podjął decyzję
Atak na siedzibę rządu w Kijowie. Premier Ukrainy reaguje
Atak na siedzibę rządu w Kijowie. Premier Ukrainy reaguje
Niemcy. System emerytalny na krawędzi
Niemcy. System emerytalny na krawędzi
Pjongjang uhonorował poległych w Ukrainie. Ceremonia wywołała krytykę
Pjongjang uhonorował poległych w Ukrainie. Ceremonia wywołała krytykę
Koniec lata, idzie jesień. Czeka nas pożegnanie z ładną pogodą
Koniec lata, idzie jesień. Czeka nas pożegnanie z ładną pogodą