Żona, matka, pierwsza dama
Columbus w stanie Ohio, Michelle wychodzi do zgromadzonych wyborców. W uznanym za bardzo udane przemówieniu na forum konwencji wyborczej Partii Demokratycznej Michelle podkreśliła, że jej mąż reprezentuje tradycyjne amerykańskie wartości. "Gdy po raz pierwszy spotkałam Baracka, uderzyło mnie to, że choć ma to śmieszne imię i choć wychował się daleko na Hawajach, jego rodzina jest tak podobna do mojej. Opiekowali się nim dziadkowie, którzy tak jak moi rodzice należeli do klasy pracującej oraz samotna matka, która tak jak my walczyła o spłacanie rachunków" - powiedziała pani Obama.
Poinformuj Internautów o tym, co dzieje się w Polsce, na świecie, w Twojej okolicy! Wyślij SMS-a lub MMS-a pod numer +48 799 079 079. Czekamy na Twoje zgłoszenie!