Nowa partia w Polsce zarejestrowana
Magdalena Sroka oraz Michał Kołodziejczak mogą zacząć świętować. Sąd zarejestrował ich wspólną partię. Nowe ugrupowanie przyjęło nazwę Ruch Społeczny.
24.03.2023 | aktual.: 24.03.2023 11:20
"Rzeczpospolita" przekazała, że sąd zarejestrował wspólną inicjatywę Porozumienia oraz AgroUnii. Nowa partia Ruch Społeczny ma pomóc wejść do Sejmu politykom z wyżej wymienionych ugrupowań.
Z ustaleń "Rz" wynika, że partia została zarejestrowana przez sąd w Warszawie 15 marca 2023 roku. Ten ruch wcześniej zapowiadała Magdalena Sroka z Porozumienia oraz Michał Kołodziejczak z AgroUnii.
Informacje o wspólnej inicjatywie politycy przekazali w lutym tego roku. Jednak nie wszyscy działacze Porozumienia zaakceptowali współpracę z AgroUnią. Niektórzy opuścili formację.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Rz" wyjaśniła, że Ruch Społeczny będzie miał charakter parasolowy. To oznacza, że będą działały zarówno Porozumienie, jak i AgroUnia. Takie działanie umożliwi politykom ominięcie przepisu o progu wyborczym 8 proc. dla koalicji. Aby posłowie tej formacji znaleźli się w sejmowych ławach, wystarczy, że partia uzyska 5 proc. poparcia.
Test zgodności AgroUnii i Porozumienia
Informacje o nowej partii prezeska Porozumienia Magdalena Sroka oraz szef AgroUnii Michał Kołodziejczak ujawnili już w lutym w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. - Mamy pomysł, jak przywrócić wiarę u ludzi, że w Polsce może być inaczej - mówił lider rolników.
Magdalena Sroka oraz Michał Kołodziejczak wzięli również udział w teście zgodności Porozumienia oraz AgroUnii. Zadaniem polityków było w tym samym czasie odpowiedzieć "tak" lub "nie" na tezy bądź pytania sformułowane przez Patryka Michalskiego.
"W walce o moje postulaty jestem gotowy/gotowa palić opony i wysypać zboże podczas protestów" - po tych słowach goście WP podnieśli tabliczki "nie". Lider AgroUnii wytłumaczył, że jego formacja paliła niegdyś opony, ale nie wysypywała zboża. - Dziś nie planujemy takich rzeczy - zapewniał rozmówca Patryka Michalskiego. Politycy nie chcieli jednak odpowiedzieć na pytanie, czy program 500+ powinien zostać zwaloryzowany do 700 zł.
Źródło: "Rzeczpospolita", PAP, "Tłit" WP