Notatka Rapaczyńskiej: "wysłuchałam Lwa bez komentarzy"
Adam Michnik przedstawił sejmowej komisji śledczej treść notatki, którą przekazała mu prezes Agory Wanda Rapaczyńska po rozmowie z Lwem Rywinem. Oto tekst odczytanej notatki - na podstawie nagrania - której kopię Michnik złożył do akt sejmowej komisji.
"16 lipiec 2002 rok. Adasiu, wczoraj, tzn. 15 lipca br., poprosił mnie o pilne spotkanie Lew Rywin. W czasie spotkania, które odbyło się zaraz po telefonie, Lew poinformował mnie, że przyszedł jako wysłannik premiera, który przekazuje nam, że w zamian za ustępstwa w sprawie przepisów antykoncentracyjnych nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oczekuje od naszej firmy następujących zobowiązań:
Po pierwsze - nie będziemy premiera agresywnie atakować w gazecie. Po drugie - przekażemy na fundusz partii premiera 5% wartości transakcji z Polsatem w sposób "legalizujący" transfer, np. firma do firmy. Lew zaoferował usługi 'Heritage Films'. Według Lwa, premier szacuje wartość Polsatu na 350 milionów dolarów. Z 5% tej kwoty, 30% płatne zaraz po wejściu ustawy w życie, 70% po transakcji.
Trzy - po przejęciu Polsatu zatrudnimy Lwa, który będzie w spółce człowiekiem premiera i zadba o jego interesy na antenie. Lew poinformował mnie również, że premier oczekuje od Lwa raportu w tej sprawie na piśmie, zawierającego konkretne zobowiązania z naszej strony. Odpowiedź nie musi być natychmiast, ale jeśli nie zobowiążemy się konkretnie do realizacji powyższych trzech punktów, to, cytuję Lwa, "premier powiedział, że jeśli nawet ustawa w akceptowalnej dla was formie przejdzie przez rząd, to on ją potem upierdoli w Sejmie i Senacie".
Zgodnie z zasadą wysłuchałam Lwa bez komentarzy i poinformowałam go, że natychmiast przekazuję sprawę tobie. Lew oczekuje, że się z nim skontaktujesz. Wanda". (jask)