Nosorożce gwiżdżą, bo boją się spać same
Przy stołecznej ulicy Ratuszowej od dwóch tygodni nikt dobrze nie śpi. Dlaczego? Bo dwa nosorożce z zoo nocują na gołej ziemi poza swoim pawilonem i boją się spać same - pisze "Życie Warszawy". A gdy nosorożce są złe, smutne lub po prostu chcą na siebie zwrócić uwagę to ... gwiżdżą.
W pawilonie nosorożców trwa remont. Z tego powodu pancerne okazy Shikari i Kuba zostały wyproszone na zewnątrz. Zwierzęta nie wiedząc czemu zostały pozbawione dachu nad głową i swoich miękkich mat buntowały się. Waliły łbem w bramę, hałasowały. Wtedy też zaczęły gwizdać, chcąc zwrócić na siebie uwagę. Dlatego jeden z wolontariuszy zdecydować się z nimi... spędzać noc.
Jak tłumaczy Ewa Zbonikowska, wiceszefowa warszawskiego ogrodu zoologicznego: - Nie spał ze zwierzętami na wybiegu, tylko w pokoiku gościnnym zoo. Miał za zadanie kilkanaście razy zajrzeć do nosorożców. -