ŚwiatNorweżka, która chce azylu w Polsce, nie poddaje się. Kolejny wniosek

Norweżka, która chce azylu w Polsce, nie poddaje się. Kolejny wniosek

Silje Garmo chce ponownego rozpatrzenia jej wniosku o azyl przez polskie MSZ. Resort dwa dni temu odmówił jej i jej 15-miesięcznej córce prawa pobytu w naszym kraju. Kobieta ucieka przed Urzędem ds. Dzieci, który odebrał jej już 12-letnią córkę.

Norweżka, która chce azylu w Polsce, nie poddaje się. Kolejny wniosek
Źródło zdjęć: © East News | Agnieszka Śnieżko
Maciej Deja

30.07.2018 16:15

Silje Garmo od roku stara się o udzielenie jej w Polsce azylu dla siebie i swojej córki Eiry. Kobieta w obawie przed tamtejszym Urzędem ds. Dzieci (Barnevernet) uciekła do Polski razem z dzieckiem. Norweżce groziło odebranie noworodka z powodu donosu, w którym zarzucono jej, że nadużywa leków przeciwbólowych i prowadzi "chaotyczny tryb życia". W sprawę włączyło Ordo Iuris.

- Minister Spraw Zagranicznych nie zbadał należycie materiału dowodowego i podjął błędną decyzję - stwierdzili prawnicy zrzeszeni w organizacji pozarządowej. W poniedziałek w siedzibie Ordo Iuris odbyła się konferencja, podczas której Garmo prosiła o ponowne, pozytywne rozpatrzenie jej prośby o azyl. - Oczekuję, że minister oceni ponownie i dokładnie wszystkie dokumenty, które zostały zgromadzone w tej sprawie - powiedziała Norweżka.

Dwa dni wcześniej MSZ odmówiło Garmo i jej córce azylu. Powodem jest "zmieniona sytuacja prawna wnioskodawczyni". Jak wyjaśniał resort, sprawa Norweżki została zamknięta w jej kraju, a także odstąpiono od wszystkich zarzutów, które były kierowane w stosunku do jej osoby. Ministerstwo podkreśliło, że kobieta wciąż może ubiegać się o udzielenie jej statusu uchodźcy w Polsce - poinformowało biuro rzecznika w specjalnie wydanym komunikacie.

Prawnicy z Ordo Iuris podkreślają, że norweski pełnomocnik Garmo nie wie nic o jakichkolwiek zmianach jej sytuacji prawnej. Ich zdaniem po prowrocie do Norwegii, kobiecie natychmiast odebranoby dziecko.

Wcześniej Garmo, decyzją Barnevernet, straciła już prawo do opieki nad 12-letnią córką. Kobieta w obawie przed utratą kolejnego dziecka zdecydowała się opuścić rodzimy kraj i zamieszkać w Polsce. Wniosek o azyl argumentowała naruszeniem Europejskiej Konwencji Praw Człowieka dot. poszanowaniu życia prywatnego i rodzinnego, co w Norwegii jest bardzo częste.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (269)