Nord Stream nie był jedyny? Tajemnicze awarie w kilku krajach
Tajemnicze wycieki z rurociągów, niewytłumaczalne awarie na niemieckiej kolei, brak Internetu na szkockich wyspach - autorzy "The Shadow War" wymieniają tajemnicze przypadłości infrastruktury krytycznej w kilku krajach, sugerując, że to sabotaż Rosji.
20.04.2023 | aktual.: 20.04.2023 13:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nowy serial dokumentalny "The Shadow War", który duński publiczny nadawca DR wyprodukował we współpracy z dziennikarzami ze Szwecji, Norwegii i Finlandii, pokazuje, jak według ekspertów i źródeł wywiadowczych Rosja wykorzystuje okręty wojenne, łodzie podwodne i podwodne drony, a także statki badawcze, towarowe i trawlery rybackie w ramach przygotowań do sabotażu przeciwko europejskiej infrastrukturze. Celem mają być kable zasilające i służące do transmisji danych przez Atlantyk oraz do reszty Europy.
Tajemnicze awarie w kilku krajach
DR nie tylko ujawnia, w jaki sposób rosyjskie oprogramowanie szpiegujące mapuje nordycką infrastrukturę krytyczną, ale również zwraca uwagę na niewyjaśnione dotąd awarie infrastruktury krytycznej.
"W ostatnich latach kilka krajów europejskich doświadczyło przypadków czegoś, co może być sabotażem infrastruktury krytycznej" - piszą wprost dziennikarze śledczy odpowiedzialni za "The Shadow War".
We wrześniu ubiegłego roku doszło do eksplozji rurociągu Nord Stream na Morzu Bałtyckim. Premier Danii Mette Frederiksen nazwała to celowym sabotażem - przypomina DR. Śledztwo w tej sprawie trwa i jak wynika z ostatniego komunikatu prokuratury, ciężko będzie ustalić sprawców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W październiku 2022 r. został uszkodzony kabel komunikacyjny między Wielką Brytanią a szkockim archipelagiem Wysp Szetlandzkich. W efekcie na wyspach wystąpiły problemy z zasięgiem. "Pierwsza minister Szkocji w tamtym okresie, Nicola Sturgeon ze Szkockiej Partii Narodowej, powiedziała, że nic nie wskazuje na to, by było to celowe działanie. Później jednak minister spraw zagranicznych Szkocji James Cleverly usłyszał, że nie można wykluczyć, że za tym incydentem stoi Rosja" - donosi DR.
Dwa lata temu w kwietniu ponad 4-kilometrowy odcinek kabla służącego do transmisji danych zniknął bez śladu z głębin morskich w północnej Norwegii. Odcięty fragment został ostatecznie odnaleziony na dnie morza.
Według norweskiej stacji NRK współautorów "The Shadow War" mapa aktywności na tym obszarze pokazała rosyjskie trawlery pływające na krótko przed przecięciem kabla.
"Osiem miesięcy później pięć takich samych rosyjskich statków znajdowało się u wybrzeży Svalbardu, gdy zniszczono kolejny kabel. Jeden z trawlerów pływał tam i z powrotem po kablu ponad 140 razy w sposób, który zdaniem ekspertów nie miał nic wspólnego z rybołówstwem" - podaje NRK.
Skandynawowie zwracają uwagę także na holenderską infrastrukturę. Tamtejsze służby wywiadowcze oskarżają Rosję o "działalność sabotażową". - Rosja mapuje, jak działają nasze farmy wiatrowe na Morzu Północnym - powiedział na lutowej konferencji prasowej generał Jan Swillens szef Wojskowej Służby Wywiadu Holandii.
Chodziło prawdopodobnie o rosyjski okręt wojenny "Admirał Władimirski", co potwierdza DR źródło wywiadu. Ten sam statek był widziany w cieśninie Kattegat. Eksperci szacują, że przybył tam także z misją szpiegowania m.in. morskich farm wiatrowych.
Na początku października ubiegłego roku doszło do awarii niemieckiej sieci kolejowej, w wyniku czego na kilka godzin sparaliżowany został ruch pociągów między Niemcami a Danią. Policja potwierdziła, że kable zostały przecięte, a niemiecka kolej nazwała to "ewidentnym sabotażem". Minister transportu Volker Wissing zgodził się ze stwierdzeniem, że kable zostały celowo zniszczone.