Niższe ceny paliwa dla kierowców
Litr benzyny 95 za 3,90 zł? Jak najbardziej - od dziś tyle płacą kierowcy na stacji należącej do Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Rzeszowie - informuje "Nowy Dzień". Za jej przykładem poszły inne stacje. A jeszcze niedawno na Podkarpaciu paliwo było najdroższe w Polsce - znacznie powyżej
4,30 zł.
I to właśnie zdenerwowało prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca. Uznałem, że te różnice są niczym nieuzasadnione, i postanowiłem ostro zainterweniować w tej sprawie. Odpowiednie dokumenty przygotowaliśmy wspólnie z miejskim rzecznikiem praw konsumentów - mówi Ferenc.
W połowie października prezydent wystosował kolejny protest, pismo wysłał też do wszystkich właścicieli stacji benzynowych na Podkarpaciu. Pod koniec października stacja należąca do MPK nagle obniżyła cenę z 4,26 na 3,99 zł. Kiedy kierowcy przestali kupować paliwo, bo było zbyt drogie, postanowiłem zaryzykować i obniżyć cenę. Przedtem marża wynosiła 80 gr na litrze, teraz 50 gr, ale obroty wzrosły trzykrotnie, więc zysk jest większy, niż gdy cena była wyższa - wyjaśnia dziennikowi Wiesław Pomianek, dyrektor Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, które jest spółką w całości należącą do miasta.
Od dziś na stacji należącej do MPK cena będzie jeszcze niższa i wyniesie 3,90 za litr benzyny 95. Po decyzji dyrektora Pomianka właściciele innych stacji w Rzeszowie także zaczęli obniżać ceny paliw i dziś kierowcy płacą za litr najwyżej ok. 4 zł - nawet na tych należących do Orlenu czy Statoil - pisze "Nowy Dzień".(PAP)