Niezwykła chmura nad Zgierzem. To efekt gigantycznego pożaru
Gigantyczny pożar nielegalnego składowiska odpadów w Zgierzu sprawił, że na niebie pojawiła się niezwykła chmura. To Cumulus Flammagenitus. Takie obłoki często pojawiają się podczas erupcji wulkanów czy pożarów buszu.
26.05.2018 | aktual.: 27.05.2018 17:09
"Wytworzona nad Zgierzem chmura to Cumulus Flammagenitus. Bardzo rzadkie zjawisko w Polsce. Do jego powstania konieczna jest wysoka temperatura i dużo pary wodnej w troposferze. Dodatkowo związki z pożarów są dobrymi jądrami kondensacji" - informuje na swoim profilu na Twitterze portal strażacki.pl. Zamieszcza też zdjęcie niezwykłego obłoku, który uformował się nad płonącym składowiskiem.
Flammagenitus to rzeczywiście niezwykła chmura. I na dodatek dopiero w ubiegłym roku sklasyfikowana w Międzynarodowym Atlasie Chmur. Powstaje w wyniku silnego ogrzania wilgotnego powietrza przez spalanie przy powierzchni ziemi. Tworzy się naturalnie podczas erupcji wulkanicznych lub intensywnych pożarów lasów i buszu. Czasem jest jednak wynikiem działania człowieka.
Wiele osób zamieszcza w sieci zdjęcia chmury, która utworzyła się nad miejscem pożaru i jest widoczna, tak jak słup dymu, z odległości wielu kilometrów. Niektórzy prognozują, że z chmury tej może "nieźle popadać".
Zdaniem ekspertów, których cytuje na swoim profilu na Facebooku portal strażacki.pl - jest to możliwe. W sprzyjających okolicznościach taka chmura może wygenerować opady deszczu lub nawet burzę. Zazwyczaj jednak zanika, gdy pożar dogasa.
Czy to rzeczywiście może być chmura Flammagenitus? - To bardzo prawdopodobne. Tam panują idealne warunki do jej utworzenia się. Jest wysoka wilgotność powietrza, odpowiednia temperatura - usłyszeliśmy w biurze prognoz meteorologicznych Cumulus.