Donald Trump zapowiedział, że razem z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem będą działać na rzecz pokoju w Ukrainie. - To ogólne sformułowanie. Raczej z serii grzecznościowo-dyplomatyczno-wojennej, które w takich okolicznościach musi być złożone, ale niewiele z niego wynika - mówił w Wirtualnej Polsce gen. Bogusław Pacek.
Wojskowy zauważył, że żadna ze stron nie podała konkretów, jakie działania miałyby zostać podjęte. - Szczególnie ze strony Chińskiej Republiki Ludowej jest to tylko polityczna poprawność - stwierdził gość Pawła Pawłowskiego.
Gen. Pacek uważa, że spotkanie Trump-Xi jest istotne głównie dla amerykańskich interesów. - Strony wykonały to, co jest niezbędne przez najbliższy rok do dalszego funkcjonowania obydwu państw. Główny komunikat odzwierciedla i oczekiwania, i przebieg rozmów. Mianowicie zmniejszenie ceł. Chiny przywiązują do tego dużą wagę - zapewnił dyrektor Muzeum Wojska Polskiego.
Zdaniem eksperta niepokojący jest natomiast brak rozmów o Tajwanie i imporcie ropy z Rosji. - A to są dzisiaj dwie najważniejsze kwestie z perspektywy zarówno Stanów Zjednoczonych, Dalekiego Wschodu i całego świata - podkreślił gość programu "Newsroom".