Nietypowy efekt sankcji. W Rosji brakuje guzików
Sankcje nałożone na Rosję coraz bardziej dotykają gospodarkę tego kraju. Po blisko dwóch miesiącach od wprowadzenia restrykcji wielu firmom kończą się zapasy i w obliczu braku możliwości nowych dostaw z Zachodu, muszą zawiesić produkcję. Prezes rosyjskiego Banku Centralnego przekazała, że z coraz większymi trudnościami borykają się firmy odzieżowe, którym zaczyna brakować guzików.
23.04.2022 | aktual.: 23.04.2022 08:07
Prezes rosyjskiego Banku Centralnego Elwira Nabiullina mówiła o problemach rosyjskiej gospodarki na posiedzeniu Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej.
Wskazała, że brak guzików niezbędnych do produkcji odzieży to efekt zerwania współpracy z rosyjskimi firmami przez wielu zachodnich partnerów. Jej zdaniem, poszukiwanie nowych dostawców w obecnej sytuacji może potrwać "nawet kilka miesięcy".
Problem ma również przemysł papierniczy. Choć do produkcji papieru wykorzystywane jest rosyjskie drewno, to już stosowane w tym procesie środki wybielające były sprowadzane z zagranicy. - Teraz producenci przechodzą na alternatywnych dostawców, opracowują też własne chemikalia, ale to wymaga czasu - powiedziała Nabiullina.
Zobacz też: skąd decyzja Putina o odwołaniu szturmu? Pułkownik o możliwych scenariuszach ws. Mariupola
Problem Rosji. Putin w końcu to przyznał
Przed kilkoma dniami Władimir Putin przyznał, że sankcje zakłócają też najbardziej lukratywne interesy Rosji. Chodzi o handel ropą i gazem.
Rosyjski prezydent rozmawiał z urzędnikami rządowymi za pośrednictwem wideo ze swojej rezydencji pod Moskwą. Polityk powiedział, że płatności za rosyjski eksport energii są mocno utrudnione, ponieważ banki z "nieprzyjaznych krajów" "opóźniają transfer środków".
- Jak wielokrotnie mówiliśmy, najpilniejszym problemem jest tu zakłócenie logistyki eksportowej - cytuje Putina "New York Times".
Unia Europejska zdecydowała ograniczyć import węgla i rozważa ograniczenie zakupów ropy i gazu. Jest jednak od nich w dużym stopniu uzależniona. Kraje od dawna opierają się wprowadzeniu zakazu importu rosyjskiej ropy ze względu na ogromne koszty dla ich gospodarek, w szczególności dla Niemiec - zauważa "NYT".
Przeczytaj też:
Źródło: epravda.com.ua