Nietypowe obrady komisji sejmowych. Wkradł się żart
Posiedzenia komisji sejmowych nie muszą być nudne. Udowodnił to poseł Prawa i Sprawiedliwości Michał Cieślak. Kiedy inni politycy dyskutowali o sprawach dotyczących dzików, on "rzucał" rymowankami.
Ze stenogramu obrad sejmowych "wyłapano" dziwne zdanie. Padło podczas posiedzenia dwóch komisji. Mowa o Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Obrady odbyły się w sobotę. Podczas nich członkowie komisji dyskutowali zajmowali się: "pierwszym czytaniem poselskiego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ułatwienia zwalczania chorób zakaźnych zwierząt", "rozpatrzeniem informacji na temat redukcji populacji dzików w Polsce" oraz "rozpatrzeniem informacji ministra rolnictwa i rozwoju wsi na temat zwalczania wirusa afrykańskiego pomoru świń w Polsce".
"Kto zobaczy w lesie dzika, niech na drzewo szybko zmyka" - powiedział poseł PiS Robert Telus. Na tym nie poprzestał. Dodał też: "Moja kontrargumentacja wobec tych organizacji jest następująca: dzik jest dziki, dzik jest zły, dzik ma bardzo ostre kły".
Zobacz też: Scysja w Parlamencie Europejskim. Politycy nie są zażenowani
Te cytatu spośród wielu wypowiedzi członków komisji "wyłapał" dziennikarz "Dziennika Gazety Prawnej" Bartosz Michalski.
Stenogram z obrad komisji jest dostępny na stronie Sejmu.
Przeczytaj także:
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl