Polska"Niespotykany zbiór inwektyw". Twitter zaskakuje po przesłuchaniu Donalda Tuska

"Niespotykany zbiór inwektyw". Twitter zaskakuje po przesłuchaniu Donalda Tuska

"Konfrontacyjny" i "wściekły" - to określenia Donalda Tuska, jakie pojawiły się na Twitterze po konferencji byłego premiera. Chociaż sprawa jest ważka i dotyczy nieprawidłowości przy pochówku ofiar katastrofy smoleńskiej, komentatorzy życia publicznego nie spieszą się, by pochylić pióra nad tym, co usłyszeliśmy od Tuska.

"Niespotykany zbiór inwektyw". Twitter zaskakuje po przesłuchaniu Donalda Tuska
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
Magdalena Nałęcz-Marczyk

03.08.2017 | aktual.: 30.03.2022 10:49

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Wystąpienie @donaldtusk przed warszawską prokuraturą wygląda na rzucenie rękawicy PiS oraz początek jego kampanii wyborczej" - napisał na Twitterze Michał Szułdrzyński z "Rzeczpospolitej". I dodał, że zaskakuje go "konfrontacyjność" wystąpienia oraz "zaangażowanie w komentowanie bieżących wydarzeń w Polsce"

"PiS będzie wycinał ludzi?" - pyta Łukasz Brzezicki z Wirtualnych Mediów.

I cytuje słowa Tuska wypowiedziane po przesłuchaniu: "Wycinka to jest groza, chociaż dotyczy drzew, a nie ludzi. Ale to też jest nasza przyszłość"

"Pod fasadą spokoju widać było, że D.#Tusk jest wściekły. Dziś niespotykany zbiór inwektyw pod adresem #PJK. Ale dalej aktorem jest bdb" - stwierdził Łukasz Schreiber z PiS-u.

Po konferencji Tuska Roman Giertych zapowiedział, że wystąpi do prokuratora generalnego z żądaniem ujawnienia, czy "zapoznawał posła Kaczyńskiego z informacjami ze śledztw, odnoszącymi się do PDT".

Tusk był świadkiem

Po skończonym przesłuchaniu w prokuraturze Tusk mówił głównie o prezesie Prawa i Sprawiedliwości Jarosławie Kaczyńskim. Powiedział, że liderowi PiS "nie pomoże ani prokuratura, ani inne sposoby".

Przyznał, że sprawa ma "kontekst polityczny” i tłumaczył, że należy do grona ludzi, których "się nie lubi". - To, co widzę w oczach pana prezesa, to z całą pewnością jest to wielka namiętność, której przedmiotem jest atak na mnie. (...) Znam jego i jego obsesje do konspiracji, spisków dobrze i dzisiaj dotkliwie odczuwam - dodał Tusk.

W jego wypowiedzi nie zabrakło też wątku Smoleńska. - Nie należy politycznie wykorzystywać tej tragedii jako młota na opozycję czy oponentów – zaznaczył.

Tusk zeznawał w Prokuraturze Krajowej w charakterze świadka. Jego przyjazd do Warszawy na przesłuchanie miał związek ze śledztwem dot. nieprawidłowości przy sekcjach zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (1606)