Niespokojnie w Basrze
W portowym mieście Basra na południu Iraku doszło do starć szyickich bojówek z brytyjskimi żołnierzami - podał Reuter, powołując się na świadków.
Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii poinformowało wieczorem, że we wtorkowych walkach zginął jeden brytyjski żołnierz, a kolejny został ranny.
Z informacji świadków wynika, że po irackiej stronie też są ofiary - zabity członek jednej z bojówek oraz dwaj ranni cywile. Zniszczony został jeden z hoteli w Basrze.
Świadkowie podają, że do starć doszło już po zapadnięciu zmroku. Słychać było eksplozje i strzały. Zdaniem informatorów Reutera, bojówkarze używali w walce granatników.
W ciągu dnia doszło w Basrze do ataku na brytyjski konwój, ale obyło się bez ofiar.
Starcia między zwolennikami radykalnego duchownego Muktady al- Sadra, a brytyjskimi żołnierzami wybuchały w Basrze sporadycznie w ciągu ostatnich 12 dni.