ŚwiatNiespodziewany artykuł Sikorskiego - dla kilku gazet naraz

Niespodziewany artykuł Sikorskiego - dla kilku gazet naraz

Szef polskiego MSZ Radosław Sikorski zapewnił na łamach gazety "La Repubblica", że dla Polski "integracja europejska nie stanowi kryzysu, lecz źródło inspiracji". Tuż przed wizytą we Włoszech przedstawił priorytety polskiej prezydencji w UE. Rzecznik MSZ Marcin Bosacki wyjaśnił, że artykuł został napisany dla kilku europejskich gazet.

Niespodziewany artykuł Sikorskiego - dla kilku gazet naraz
Źródło zdjęć: © AFP | Dominique Faget

03.07.2011 | aktual.: 03.07.2011 14:01

Tekst pt. "Obietnica Polski", opublikowany w przeddzień wizyty szefa polskiej dyplomacji w Rzymie i Watykanie, zaczynają następujące słowa: "Co takiego poszło nie tak? Ktoś ma brutalną odpowiedź i powtarza ją stanowczo: 'Za dużo Europy!'".

Zgodnie z tą tezą - jak zauważa Sikorski - "struktury i polityka Unii Europejskiej stwarzają więcej problemów niż rozwiązują, instytucje są zbyt złożone, integracja zbyt ambitna (począwszy od euro), panuje nadmierna centralizacja procesu decyzyjnego".

"Mamy do czynienia ze zjawiskiem dość wyjątkowym i niepokojącym: spadek zaufania do samego jądra solidarności europejskiej, które rozwinęło się począwszy od drugiej wojny światowej" - ocenił szef polskiego MSZ.

Przedstawiając wyniki gospodarcze Polski, Sikorski podkreślił, że "jesteśmy szóstą najważniejszą gospodarką w Europie i wśród pierwszych dwudziestu na świecie".

"Nie dziwi zatem, że Eurobarometr wykazał ze strony Polaków silne zaufanie do Unii Europejskiej. Nasz sukces nie byłby możliwy bez naszego zbiorowego zainwestowania w stabilność instytucjonalną i solidarność, zagwarantowane przez Unię Europejską" - zaznaczył minister. Zastrzegł jednak, że "nie wystarczy być optymistą i mieć pozytywne nastawienie. Musimy być także realistami".

"UE będzie musiała podjąć w najbliższych miesiącach trudne decyzje. Polska nie zaakceptuje odpowiedzi, która przewidywać będzie mniej solidarności czy mniej integracji. To jest najpewniejsza droga ku rozpadowi" - ostrzegł Sikorski.

Jak wyjaśnił, "Polska nie należy jeszcze do strefy euro, ale naszym celem strategicznym jest przyjęcie wspólnej waluty, kiedy będą ku temu odpowiednie warunki. A podczas półrocza polskiej prezydencji zrobimy to, co do nas należy, aby zostały podjęte właściwe decyzje".

"Zbyt wiele reguł i norm Europa przyjęła z myślą o innej epoce. My chcemy integracji bardziej inteligentnej, która pozwoli wykorzystać w pełni wszystkie możliwości jednolitego rynku i uczyni Europę bardziej konkurencyjną" - wskazał polski minister. "Jednolity kontrakt o sprzedaży ważny dla całej Unii, tańsze usługi roamingowe i bardziej wydajny system unijnych patentów zmieniłyby sposób prowadzenia interesów w całej Europie" - zauważył.

Pisząc o sytuacji międzynarodowej, szef polskiej dyplomacji zwrócił uwagę, że "podczas gdy my sprzeczamy się na temat naszych problemów wewnętrznych, setki milionów ludzi proszą Unię Europejską o pomoc i nadzieję. Kraje Bałkanów i wschodniej Europy pukają do drzwi Unii".

Przypomniawszy, że Warszawa jest siedzibą agencji ds. kontroli granic zewnętrznych UE, Frontex, Sikorski zadeklarował przekazanie jej "więcej uprawnień, by była w stanie lepiej pomóc tym państwom członkowskim, gdzie napływ imigrantów jest intensywny".

Następnie szef MSZ opowiedział się za dokonaniem postępu w rozmowach o członkostwie w UE z Turcją i Islandią.

"Będziemy pracować nad stworzeniem nowego mechanizmu współpracy z Rosją" - obiecał Sikorski. Poinformował ponadto, że Warszawa chce, aby podpisana została umowa o stowarzyszeniu między UE a Ukrainą.

"I zrobimy wszystko, co możemy, by pomóc Białorusi, która pogrąża się w trudnościach po latach złych rządów ucisku" - zapewnił.

"Polska zrobiła wielkie kroki naprzód ku swemu obecnemu sukcesowi dzięki wsparciu z zagranicy. Chcemy to odwzajemnić, rozwijając i przyczyniając się do budowy nowych struktur oraz nowej polityki, których Europa potrzebuje w tych burzliwych czasach" - napisał minister Sikorski na łamach rzymskiego dziennika. "Polska jest przykładem sukcesu dla Unii" - skwitował.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (51)