Niespodziewana konsekwencja wojny. Rosja likwiduje łagry

Na ukraiński front wysyłani są więźniowie oraz strażnicy więzienni. W związku z tym placówki pustoszeją i niektóre są zamykane. Niewykluczone, że nowe łagry powstaną na okupowanych terytoriach Ukrainy.

Rosja wysyła więźniów na frontRosja wysyła więźniów na front
Źródło zdjęć: © East News | Kaname Muto
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Według oficjalnych danych w Rosji jest obecnie do 400 tys. więźniów. Pomimo ciągłych doniesień o nowych aresztowaniach czy sprawach karnych, kolonie karne znikają. Tylko w tym roku zamknięto co najmniej dwa łagry - podał komisarz praw człowieka dla Kraju Krasnojarskiego Mark Denisow.

- Zauważam jedną niepokojącą tendencję. Jednorazowe duże zmniejszenie liczby skazanych w warunkach specjalnej operacji wojskowej (tak Rosjanie określają wojnę w Ukrainie - red.) skłoniło kogoś "na górze" do zamknięcia zakładów penitencjarnych w celu optymalizacji i zaoszczędzenia pieniędzy - powiedział Denisow.

Przekazanie broni Ukrainie. Ekspert ostrzega

Szybka wycieczka na front

W ostatnich latach liczba więźniów w Rosji spadała, co miało związek m.in. z dekryminalizacją przemocy domowej. W 2023 roku Władimir Putin zdecydował o dopuszczeniu skazańców do służby wojskowej. I to te przepisy prowadzą obecnie w dużej mierze do pustoszenia więzień.

- Nowe prawo pozwala na przyjmowanie więźniów (do służby) już na etapie aresztu śledczego. Zwłoki jeszcze ciepłe, złapali cię, skuli w kajdanki i to wszystko, możesz się zapisać na wojnę i tyle, możesz jechać - mówi szefowa fundacji Ruś Siedząca Olga Romanowa.

Rosja zbuduje łagry w Ukrainie?

Associated Press podaje, że w ciągu najbliższych dwóch lat na okupowanych przez Rosjan terytoriach Ukrainy planuje się budowę co najmniej 25 nowych kolonii karnych.

Wielu pracowników służby więziennej stara się o pracę przy budowie nowych zakładów. W przeciwnym razie wysyłani są na front, gdzie muszą współpracować z byłymi więźniami.

- Zostają zgarnięci za wszystko. Łapówki, nadużycia władzy, oszustwa. Trafiają do więzień, podpisują umowę i wyjeżdżają na linię frontu, by dowodzić więźniami. Wygląda to tak, że połowa strażników poszła budować łagry, a druga połowa obecnie, przez więzienia, idzie na front - mówi Romanowa.

Według dyrektora służby Arkadija Gostiewa, z 1,6 tys. byłych pracowników, którzy wyjechali walczyć w Ukrainie, co dziesiąty zginął.

Sytuacja przynosi poważne problemy kadrowe. Około 17 proc. stanowisk w więzieniach nie jest obsadzonych.

- Putin nie zamierza w najbliższym czasie kończyć wojny. A to znaczy łagry nie będą potrzebne, bo wszystkich będą wysyłali od razu na front - mówi Romanowa.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Robotnik uratowany spod gruzów średniowiecznej wieży w centrum Rzymu
Robotnik uratowany spod gruzów średniowiecznej wieży w centrum Rzymu
Zawrócenia na niemieckiej granicy. Najnowsze statystyki
Zawrócenia na niemieckiej granicy. Najnowsze statystyki
Ukraina bliżej UE? Zełenski rozmawiał z von der Leyen
Ukraina bliżej UE? Zełenski rozmawiał z von der Leyen
Nawrocki wspiera akcję społeczną. "Odważ się"
Nawrocki wspiera akcję społeczną. "Odważ się"
Afera w BBC. Były doradca zarzuca stacji manipulację materiałów
Afera w BBC. Były doradca zarzuca stacji manipulację materiałów
Wyniki Lotto 03.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 03.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Szpitale ograniczają przyjęcia. Padają terminy leczenia na przyszły rok
Szpitale ograniczają przyjęcia. Padają terminy leczenia na przyszły rok
"Mam nowotwór". Poseł poinformował o chorobie
"Mam nowotwór". Poseł poinformował o chorobie
Afera w poznańskim ZOO. Radna PiS grozi prokuraturą po śmierci słonicy
Afera w poznańskim ZOO. Radna PiS grozi prokuraturą po śmierci słonicy
Miedwiediew szydzi z Ukrainy. Mówi o "powrocie ziem do Rosji"
Miedwiediew szydzi z Ukrainy. Mówi o "powrocie ziem do Rosji"
"Spłacanie politycznych długów". Kaczyński atakuje po decyzjach sądów
"Spłacanie politycznych długów". Kaczyński atakuje po decyzjach sądów
Klamka zapadła. Fundacja musiała zwrócić pieniądze za spotkania-widmo
Klamka zapadła. Fundacja musiała zwrócić pieniądze za spotkania-widmo