Niespodzianka po wyborach do PE we Francji. Macron rozwiązał parlament
- Nasila się proces polaryzacji, który mamy też w Polsce. Siły eurosceptyczne zyskują i po tych wyborach będą silniejsze. Nie sądzę, aby przejęły kontrolę nad PE, ponieważ byłby to początek końca UE - ocenił prof. Antoni Dudek zaskakujące wyniki wyborów do PE we Francji w programie "Wieczór wyborczy" w WP. Szok we Francji, prezydent Emmanuel Macron ogłosił, że rozwiązuje parlament po bardzo wyraźnym zwycięstwie skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego, której twarzą w kampanii była Marine Le Pen. Goście dziennikarza WP Patrycjusza Wyżgi w wyborczym programie stwierdzili, że czas tzw. europejskiej integracji "został zatrzymany", a nastroje we Francji czy Niemiec zeszły na ścieżkę "eurosceptycyzmu". - Unia Europejska w tej kadencji będzie miała wiele wyzwań. Nawet jeśli politycy Le Pen nie będą mieli głosu decydującego, to zdecydowanie będą spowalniać prace PE - stwierdziła dr Barbara Brodzińska-Mirowska.