Niespodzianka dla Szydło w PE. Znów musiała chować flagę Unii?
Beata Szydło chowała flagę Unii Europejskiej - pod stół. W europarlamencie bowiem czekała na nią pewna niespodzianka. Jej sprawcą był europoseł Wiosny.
Ta sprawa jeszcze długo będzie się ciągnąć za Beatą Szydło. Pamiętacie historię z "wyprowadzaniem flag Unii Europejskiej" z jej gabinetu? Chodzi o wydarzenia z 2015 roku, gdy Beata Szydło obejmowała urząd Prezesa Rady Ministrów. Wówczas brak flagi UE na konferencji prasowej odnotowały również zagraniczne media.
Sama Szydło stanowczo zaprzeczała. - To jest kłamstwo wierutne. Napisałam na Twitterze w odpowiedzi do polityków Platformy Obywatelskiej, że jeżeli będą rozpowszechniać takie kłamstwo, to w trybie wyborczym będą mnie musieli przeprosić. Dlatego, że flagi europejskie cały czas są w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i również były w moim gabinecie. Nikt flag europejskich nie wyprowadzał - mówiła.
Sprawa jednak została zapamiętana i teraz, gdy Beata Szydło zasiadła w Parlamencie Europejskim, wróciła. A to za sprawą Łukasza Kohuta, który również jest europosłem. Wrzucił on do sieci filmik, na którym widać, jak zakrada się do miejsca Szydło na sali plenarnej i zostawia na jej blacie flagę UE. "Prezent dla Pani Premier Beaty Szydło. Cieszę się, że wspólnie będziemy pracować dla Zjednoczonej Europy" - napisał.
Dzień później na jego profilu na Twitterze pojawia się kolejny wpis. Tym razem Kohut poinformował, że była premier flagę schowała. "Pani Premier Beata Szydło chowa flagę EU, mój prezent z wczoraj - pod stół w Parlamencie Europejskim. Polska sercem Europy?" - komentuje.
Zobacz także: "Bardzo ważne" stanowisko dla Szydło w PE. Komentarz Jacka Sasina
Zobacz aktualne wiadomości na WIADOMOSCI.WP.PL.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl