Niesmaczny skandal w Belgii. Impreza urodzinowa pogrążyła ministra
Trzy osoby są oskarżone o oddanie moczu na policyjny pojazd podczas imprezy okazji 50. urodzin ministra sprawiedliwości Vincenta Van Quickenborne'a. Według flamandzkiej telewizji publicznej sam minister symulował wieczorne oddawanie moczu w pobliżu pojazdu.
Jak informuje RTBF, do skandalu miało dojść 14 sierpnia. Sprawujący urząd od października 2020 r. Vincent Van Quickenborne zorganizował wówczas przyjęcie z okazji swoich 50. urodzin w swoim domu w Kortrijk we Flandrii Zachodniej, której jest także burmistrzem.
Mówi się, że kilku gości w pewnym momencie opuściło przyjęcie i oddało mocz na policyjny pojazd, który stał w pobliżu domu ministra. Według RTBF samochód ten był obecny w ramach "systemu nadzoru i ochrony wdrożonego od czasu, gdy minister sprawiedliwości stał się przedmiotem zagrożenia terrorystycznego". Zainstalowana na ulicy kamera monitoringu zarejestrowała trzy osoby.
Przesłuchany w czwartek przez Komisję Sprawiedliwości belgijskiego parlamentu Vincent Van Quickenborne zaprzeczył, jakoby wiedział, że goście jego przyjęcia urodzinowego oddali mocz do policyjnego pojazdu. Jest to jednak mało wiarygodne i dosyć zabawne wyjaśnienie, ponieważ światło dziennie ujrzały również zdjęcia, na których ewidentnie będąc pijanym, minister symuluje właśnie oddawanie moczu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Udawał policyjny radiowóz. 20-latek złapany na nagraniu
Sprawa ta nie wywołała jednak śmiechu policji. – Ciężko pracujemy, aby chronić ministra i jego rodzinę, nie możemy się z tego śmiać – anonimowo poskarżył się funkcjonariusz policji stacji radiowej VRT. – Naprawdę mamy inne rzeczy do roboty niż opiekowanie się osobami oddającymi mocz w miejscach publicznych – dodała prokuratura w Kortrijk.
Minister tłumaczy się z "Pipigate"
Zszokowany kontrowersją wokół "Pipigate" belgijski minister sprawiedliwości złożył wyjaśnienia. W czwartek Vincent Van Quickenborne został wezwany przed belgijską Izbę Reprezentantów w celu obrony pod zarzutem kłamstwa w sprawie incydentu.
Belgijski Minister Sprawiedliwości potwierdził w parlamencie, że nie widział na jego przyjęciu urodzinowym trzech gości oddających mocz na radiowóz policyjny przed jego domem. – Chciałbym przeprosić wszystkich funkcjonariuszy policji w kraju (…) zrozumiem, że to ich oburzyło i rozczarowało. To jest absolutnie niedopuszczalne – podkreślił podczas nadzwyczajnego przesłuchania, które trwało trzy godziny przed posłami Komisji Sprawiedliwości.