Niesamowity gest Katalończyków. Podziękowali lokalnej policji i strażakom, którzy bronili ich przed Gwardią Cywilną

Hiszpania nadal nie może otrząsnąć się po wydarzeniach podczas referendum niepodległościowego w Katalonii. W regionie rozpoczął się strajk generalny przeciwko brutalności Gwardii Cywilnej. Ludzie docenili z ofiarność Mossos d'Esquadra oraz straży pożarnej. W Mataro prawie tysiąc osób oddało hołd funkcjonariuszom i odśpiewało hymn "Els Segadors".

Niesamowity gest Katalończyków. Podziękowali lokalnej policji i strażakom, którzy bronili ich przed Gwardią Cywilną
Źródło zdjęć: © Youtube.com

03.10.2017 | aktual.: 03.10.2017 12:04

Akcję przeciwko brutalności krajowej policji i gwardii narodowej zorganizował ruch obywatelski "La Taula per la Democracia. Metro i autobusy w Barcelonie kursują z mniejszą częstotliwością. Zablokowane są drogi. Do akcji przyłączyli się pracownicy portów.

Lekarze przekładają wizyty, badania diagnostyczne i operacje, które nie są pilne. Lokalne władze zezwoliły na zamykanie szkół podstawowych i przeszkoli. Praktycznie nie działa giełda spożywcza Mercabarna. Do strajku ma się przyłączyć drużyna piłkarska FC Barcelona, uniwersytety i muzeum sztuki współczesnej.

To reakcja Katalonii na referendum w sprawie niepodległości od Hiszpanii oraz brutalności sił bezpieczeństwa.

Ale mieszkańcy regionu podziękowali z kolei lokalnej policji Mossos d'Esquadra oraz strażakom. To oni obronili ich przed Gwardią Cywilną.

Tłum przed komisariatem. Nagle Katalończycy zaczynają śpiewać

W Mataro prawie 1000 osób wzięło udział w marszu przeciwko przemocy. Grupa dotarła przed budynek lokalnej policji, gdzie doceniła pracę funkcjonariuszy Mossos d'Esquadra. Podziękowano im śpiewając hymn Katalonii "Els Segadors".

Hołd Katalończyków odebrało dziewięciu policjantów, którzy stali na warcie przed budynkiem.

Podziękowano również straży pożarnej, która również broniła mieszkańców przed Gwardią Cywilną.

Mossos d’Esquadra to katalońska policja utworzona przez autonomiczny rząd w Barcelonie. Obecnie formacja ta liczy niespełna 17 tys. ludzi. Policjantów z Mossos d’Esquadra wysłano do blokowania punktów wyborczych, w których ich rodacy głosują nad niepodległością Katalonii.

Niezależnie od poglądów policjanci musieli wykonać rozkazy. Ze łzami w oczach.

W Katalonii odbyło się referendum w sprawie niepodległości od Hiszpanii. Według regionalnego rządu katalońskiego w plebiscycie zagłosowało ok. 2,3 mln osób.

Zamieszki w Katalonii po referendum

90 proc. opowiedziało się za niepodległością tego najbogatszego hiszpańskiego regionu. 8 proc. było przeciwnych, a pozostałe głosy uznano za nieważne.

Hiszpańskie władze centralne uznały referendum za nielegalne. Kilkaset osób zostało rannych w wyniku starć z policją. Doszło też do konfrontacji między funkcjonariuszami katalońskiej policji a skierowaną do tego regionu przez Madryt Gwardią Cywilną.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
hiszpaniapolicjakatalonia
Zobacz także
Komentarze (35)