W poniedziałek w sieci pojawiło się nagranie, na którym widać mężczyznę lecącego na paralotni nad krakowską dzielnicą Rybitwy. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie fakt, że na paralotni zamontowany był sprzęt imitujący sanie Świętego Mikołaja.
Niesamowite zjawisko zostało nagrane przez przechodnia i natychmiast stało się hitem wśród internautów. Świąteczny żart paralotniarza możne mieć jednak swoje konsekwencje.
- Trafiło do nas zgłoszenie na ten temat. Paralotniarz leciał za nisko, w dodatku nad ruchliwą ulicą. Będziemy konsultować tę sprawę z urzędem lotnictwa, być może będzie przesłuchiwany. To co zrobił nie było bezpieczne, to jest pewne - powiedział nam. Sebastian Gleń z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Według prawa, tego typu loty nie powinny odbywać się na wysokości mniejszej niż 150 metrów.
