Niepokoje na koncercie w Los Angeles
Serj - wokalista System Of A Down
Amerykańska policja użyła gazów łzawiących i kul
kauczukowych, by rozpędzić grupy agresywnie zachowujących się
fanów muzyki rockowej w Los Angeles.
04.09.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
We wtorek nad ranem czasu warszawskiego doszło do poważnych zajść przed mającym się odbyć koncertem zyskującej coraz większą popularność grupy rockowej System Of A Down. Występ zespołu na specjalnie ogrodzonym parkingu w Hollywood był obliczony na 3500 widzów. Na miejsce przybyło ich jednak ponad dziesięć tysięcy.
Kilkuset fanów zespołu, dla których zabrakło miejsca, siłą wdarło się na widownię, weszło na scenę i zdemolowało dekoracje oraz kosztowny sprzęt zespołu. Organizatorzy koncertu wezwali policję.
160 policjantów - w tym także z policji konnej - rozpędziło wzburzony tłum. W czasie akcji kilku policjantów doznało niewielkich obrażeń. Na miejscu zatrzymano co najmniej sześć osób. Ulice w pobliżu miejsca zajść zostały zdemolowane - powybijane są szyby w sklepach, zniszczone samochody.
W czasie koncertu grupa System Of A Down miała promować swój nowy album "Toxicity", który pojawi się w sprzedaży we wtorek.(ag)