Niepokojące słowa wiceministra zdrowia. Chodzi o mutacje COVID-19 w Polsce
Rząd powoli luzuje kolejne restrykcje, a statystyki nowych zakażeń koronawirusem poprawiają się każdego dnia. Okazuje się jednak, że COVID-19 nie odpuszcza i w walce z nim czujność trzeba zachować do samego końca. Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska poinformował właśnie, że w Polsce przybywa nowych mutacji COVID-19. Zapewnił jednak, że rząd już podjął kroki, by przeciwdziałać temu zjawisku.
Kraska mówił podczas środowej konferencji prasowej, że mutacji przybywa, ponieważ nowe warianty potrafią szybciej się rozprzestrzeniać od "bardziej klasycznego" koronawirusa. Dlatego - jak wskazał - zdecydowano się podjąć odpowiednie kroki prewencyjne.
- Uruchomiliśmy system monitorowania mutacji koronawirusa - poinformował wiceminister. Wcześniej przekazał też, że z uwagi na rosnącą w innych krajach liczbę nowych zakażeń COVID-19, od północy zostanie przywrócony obowiązek odbycia 10-dniowej kwarantanny po przybyciu spoza strefy Schengen i europejskiego obszaru granicznego.
Z kwarantanny będą zwolnione osoby w pełni zaszczepione i dzieci do dwunastego roku życia.
Zobacz też: nawet 10 tys. osób rocznie wpadało w pułapkę emerytur czerwcowych. "Nie każdy jest Jarosławem Kaczyńskim"
Koronawirus w Polsce. Najnowsze dane
Według danych Ministerstwa Zdrowia, ostatniej doby odnotowano 165 nowych przypadków COVID-19. Zmarło 35 osób. Tym samym liczba zakażonych koronawirusem wzrosła do 2 879 192. Od wybuchu pandemii zmarło 74 893 osób.
W szpitalach znajduje się 1307 chorych z COVID-19, a 208 z nich jest podłączonych do respiratorów. Resort poinformował też, że dla pacjentów z COVID-19 przygotowanych jest 10 797 łóżek i 1120 respiratorów.
Źródło: PAP