Tajny plan Putina? Gasparow ujawnia szczegóły
- Jeżeli Ukraina nie zwycięży, wojna się nie skończy. Nawet zawarcie pokoju nie zakończy wojny. Zakończyć ją może tylko klęska Putina - mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" szachowy mistrz świata Garri Kasparow, jeden z liderów antykremlowskiej opozycji.
W rozmowie z "Rzeczpospolitą" Kasparow przekonuje, że "wojna światowa już trwa". - Już czwarta z kolei. Putin i siły, które za nim stoją, chcą rewanżu po przegranej w trzeciej, zimnej wojnie - wskazuje szachowy mistrz świata.
Jeden z najbardziej znanych krytyków Kremla dodaje, że "gdyby Litwa, Łotwa i Estonia nie były w NATO, rosyjskie czołgi już by tam były". - Nie mam co do tego żadnych wątpliwości - mówi Garri Kasparow.
- Ale nie myślmy, że u władzy są idioci. Wiedzą o tym, jaki potencjał militarny mają połączone siły Ukrainy z Polską, państwami bałtyckimi, Finlandią i Szwecją. Nie byłoby potrzebne wsparcie Ameryki. W ciągu dwóch tygodni wojna by się skończyła - ocenia lider antyputinowskiej opozycji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: PiS w czołówce sondażu. "Jeśli wygramy wybory, spowodują rozpad"
Kasparow: "Putin ma własny plan"
Zdaniem Kasparowa "Putin ma własny plan". - Chce zająć Ukrainę i zmobilizować ukraińskich mężczyzn do armii. Wówczas, wzmocniony w ten sposób, chciałby kontynuować wojnę. Prowadzi wojnę w miarę swoich możliwości - stwierdza szachista.
-Jeżeli Ukraina padnie, Polska stanie się państwem buforowym. Mówi się, że będzie broniony każdy centymetr terytorium NATO. Zobaczymy. Putin ma własne cele. Wojnę z Ukrainą traktuje jako wojnę z NATO. Jeżeli ją wygra, to uzna, że wygrał z całym sojuszem - ocenia Kasparow.
Dopytywany przez dziennikarzy "Rzeczpospolitej" co należy zrobić, by zatrzymać Putina, przekonuje, że rosyjskiego dyktatora można "zwalczyć go można tylko w Ukrainie". - Jeżeli Ukraina nie zwycięży, wojna się nie skończy. Nawet zawarcie pokoju nie zakończy wojny. Zakończyć ją może tylko klęska Putina - wyjaśnia jeden z liderów rosyjskiej antyputinowskiej opozycji.
Czytaj więcej:
Źródło: "Rzeczpospolita"
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski